Za nami trzeci dzień Festiwalu Conrada
Fikcja była motywem przewodnim trzeciego dnia Festiwalu Conrada. Programowo odbyło się wiele spotkań, warsztatów, wystaw oraz wyświetlono kilka dobrych filmów. Wszystkie związane z obecną, czy to w polskiej literaturze czy w grach komputerowych fikcją.
Inga Iwasiów, Agnieszka Taborska, Wit Szostak i Grażyna Plebanek wzięli udział w dyskusji „Polskie fikcje” poruszającej rodzimy kontekst, w którym fikcje mają zaskakująco duże oddziaływanie, pozwalają budować albo poddawać krytyce własną tożsamość. Pisarze zwrócili uwagę na niełatwy problem granicy między fikcją a prawdą – które bywają sobie przeciwstawiane, ale tak naprawdę obie są człowiekowi potrzebne na co dzień, żeby mierzyć się ze światem i budować więzi z innymi ludźmi.
Czy mogą w tym pomóc gry wideo? Spotkanie z Igorem Sarzyńskim i Jakubem Szamałkiem, którzy znają od środka świat największych produkcji komputerowych (na czele z Wiedźminem 3), okazało się fascynującym wprowadzeniem w ten temat. Dziś scenariusze gier dorównują literackim rozmachem scenariuszom filmowym, a sama gra jest wizualnym widowiskiem rywalizującym z produkcjami Hollywood. Goście zwrócili uwagę nie tylko na blaski i cienie przygotowania i publikacji gier, ale także na to, że gry komputerowe mają coraz większe możliwości oddziaływania na grającego. Dzięki temu nie są po prostu czystą rozrywką, ale mogą skutecznie konkurować z innymi sztukami w poszerzaniu ludzkiego doświadczenia – a nawet pełnić rolę terapeutyczną.
Ważną elementem trzeciego dnia festiwalu było spotkanie „Postmodernizm nie jest tym, co myślisz” oraz postać jego gościa - Roberta Coovera często korzystającego z metafikcji do badania nad tym, jak daleko może posunąć się literatura. Amerykański pisarz nie tylko wprowadził w swoje myślenie o (po)nowoczesności, ale również wskazywał na perspektywy przenikania się świata nowych mediów elektronicznych i literatury.
Dziś kolejny dzień festiwalu. O godzinie 16 odbędzie się dyskusja „Ślady judaizmu”, w której wezmą udział Agata Bielik-Robson, Adam Lipszyc i Przemysław Tacik – będzie ona kontynuować wątek tożsamościowy festiwalu, pokazując, jak literatura może odnowić nasze myślenie o sobie jako wspólnocie narodowej, społecznej, historycznej. To nie koniec prób „innego spojrzenia”: o godzinie 18 (spotkanie „Patrząc z Algierii – odpowiedzialność i gniew”) będzie okazja spotkać się ze słynnym Kamelem Daoudem. Na 20 zaplanowano dyskusję pod wymownym tytułem „KRALL”, poświęcona jednej z najwybitniejszych polskich pisarek i dziennikarek, Hannie Krall. Pisarka pojawi się w towarzystwie Mariuszem Szczygła i Wojciecha Tochmana - autorami nowej książki przedstawiającej jej postać.
Festiwa Conrada potrwa do 25 października. Pełen program znaleźć można na stronie conradfestival.pl.
