Nie unikamy kontaktu z mieszkańcami
Rozmowa z Dyrektorem Marcinem Korusiewiczem z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
- Zbliża się koniec roku i czas podsumowań. Jak wygląda bilans ZIKiT?
- To był dobry rok. Udało się zakończyć kilka dużych inwestycji, takich jak np. remont linii tramwajowej Rondo Mogilskie – Plac Centralny, budowa estakady Lipska – Wielicka, II etapy remontu torowiska wokół Plant. Ponadto w mijającym roku ZIKiT naprawił blisko 100 km ulic w Krakowie. Wymienionych zostało 75 wiat przystankowych. Kompleksową modernizację przeszło też oświetlenie na ulicach i przestarzała infrastruktura podziemna. Remontowaliśmy torowiska, chodniki, doposażone zostały ogródki jordanowskie. Trudno wymienić wszystko.
- Może nie warto wymieniać drobiazgów?
- Akurat uważam, że takie drobne remonty, są równie ważne jak duże. O wielkich inwestycjach informowały media, wiedzą już o nich pewnie wszyscy krakowianie, ale te mniejsze interesują najbardziej społeczność lokalną. Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną ważną kwestię, a mianowicie na to, że przez cały rok staraliśmy się wyjść jak najbardziej naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców.
- Wcześniej tak nie było?
- Było, ale może nie tak mocno sygnalizowane jak teraz. Informujemy krakowian o wszystkich, nawet drobnych pracach, tak aby wiedzieli, że dbamy o ich najbliższe otoczenie, komfortową drogę na przystanek czy do pracy, usprawnienie komunikacji w mieście. Ważne są dla nas postulaty rowerzystów, niepełnosprawnych, rodzin. Jesteśmy otwarci na uwagi, nie unikamy kontaktu. Może jeszcze wśród niektórych pokutuje wizja urzędu - molochu, ale u nas tak nie jest.
- Mimo wszystko dociera do Państwa trochę gorzkich słów i krytyki.
- Jeśli to jest krytyka, która mija się z prawdą, staramy się wyjaśnić. Jeśli jest słuszna, wyciągamy wnioski. Poza tym warto sobie uświadomić, że ZIKiT zajmuje się inwestycjami i komunikacją, a więc sprawami, które dotykają każdego mieszkańca, dlatego pojawiają się różne opnie i gorzkie słowa także.
- Czy mieszkańcy faktyczne szukają kontaktu w nurtujących ich sprawach?
- Wystarczy przeczytać raport z naszej dyspozytorni. Tylko od listopada do grudnia dzwoniło do nas 4462 osób, z czego w najgorętszy dzień (1 grudnia) dyspozytorzy odebrali 238 telefonów. Nawet w ten najspokojniejszy odbyli 36 rozmów. Myślę, że żadna z redakcji nie ma takiego stałego łącza z mieszkańcami. Na nasz dziennik podawczy co roku wpływa 130tys pism i wniosków.
Chciałbym jeszcze dodać, że w tym roku otwarliśmy kolejny punkt informacyjny, w którym krakowianie mogą uzyskać informację „face to face” na Rondzie Mogilskim, który też cieszy się zainteresowaniem.
- A co dla osób, które borykają się z utrudnieniami na drodze?
- Na naszej stronie internetowej działa zakładka utrudnienia, która ma formę interaktywnej mapy z zaznaczonymi miejscami remontów, zakresem prac i planowaną datą zakończenia.
- Jak zachęcają Państwo mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej?
- Oprócz jednorazowych akcji, jak rok rocznie organizowany Dzień bez samochodu, można powiedzieć, że Kraków stawia na rozbudowę infrastruktury tramwajowej. Tramwaj na os Ruczaj (do pętli Czerwone Maki) , estakada Lipska-Wielicka, wymiana torowiska i przebudowa układu drogowego w rejonie Plant to tylko niektóre przykłady z ostatnich lat. Nowe linie zwiększają atrakcyjność miasta oraz uławiają dostęp do miejsc pracy, nauki czy usług. Rozbudowujemy także system park and ride. W kolejnych latach naszym priorytetem jest lepsze skomunikowanie północy Krakowa z centrum. W tym roku zakończyły się też konsultacje społeczne dotyczące planów budowy tramwaju do Mistrzejowic. W ciągu ostatnich lat przy wsparciu Unii Europejskiej Kraków zainwestował miliony w rozbudowę komunikacji tramwajowej.
- A co zmieni remont wokół Plant, którego trzeci i ostatni remont odbędzie się w przyszłym roku?
- Po zakończeniu remontu planowane jest wprowadzenie ruchu jednokierunkowego. Pojazdy komunikacji miejskiej będą kursować w obie strony, bez spowolniena przez auta. Rowerzyści zyskają ścieżkę rowerową. Zmniejszenie ruchu samochodowego w centrum i ograniczenie spalin przez komunikację, poprawi także stan powietrza w Krakowie.
- A jak Pan zapatruje się na możliwość bezpłatnej komunikacji w najbardziej smogowe dni?
- Zgodnie z tym co zapowiedział Pan Prezydent Majchrowski, rozpoczęliśmy prace nad wprowadzeniem takiego, w mojej ocenie słusznego, ropzwiązania.
- Czy rowerzyści też mogą liczyć na wsparcie?
- Wprowadzamy kolejne ułatwienia dla rowerzystów na drogach, takie jak np. śluzy rowerowe, kontrapasy, oznakowanie „sierżant rowerowy”. Rozbudowywana jest także sieć ścieżek rowerowych. Jedni powiedzą, że za wolno, ale rowerzystów w naszym mieście przybywa, więc Kraków staje się dla nich coraz bardziej przyjaznym miastem. Wyrazem tego jest na przykład zwiększona liczba użytkowników roweru miejskiego o prawie 20 tysięcy w tym roku. Także w tym roku wspólnie z Telewizją Kraków nagraliśmy cykl edukacyjny „Omiń korki rowerem”, w którym prezentujemy przebieg tras rowerowych i pozostałe udogodnienia. Filmy są już dostępne w Internecie.
- Rok 2016 niesie ze sobą nowe wyzwania, w tym Światowe Dni Młodzieży. Jak Kraków przygotowuje się do tego wydarzenia?
- Mamy listę niezbędny remontów i inwestycji, są to wszystko zadania, które były planowane niezależnie od ŚDM. Pod koniec stycznia będziemy mieli gotowe założenia obsługi komunikacyjnej miasta na te dni. Nasi pracownicy są w stałym kontakcie z komitetem organizacyjnym ŚDM. Myślę, że dobra współpraca i doświadczenia jakie mamy z przeszłości pozwolą nam na sprawne przeprowadzenie tych dni. Jest dla nas bardzo ważny by na ŚDM, tak przygotować infrastrukturę i organizacje ruchu by nie tylko sprawnie przyjąć pielgrzymów ale by zapewnić sprawne funkcjonowanie miasta. Nie zapominamy o mieszkańcach, którzy podczas tych dni będą przecież normalnie funkcjonowali – chodzili do pracy, na zakupy itp. Zdajemy sobie sprawę, że to duże wyzwanie dla miasta, ale wierzę w naszych pracowników i ich umiejętności – mamy naprawdę doświadczonych i zaangażowanych pracowników, gotowych na wyzwanie które stoi przed nami.
