Rada Miasta rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki
Komunikat archiwalny

Pielęgniarki zamiast ratowników

Zgodnie z nowelizacją ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, ratownicy mogą od 2016 roku wykonywać zawód nie tylko w jednostkach systemu (czyli na SOR-ach - szpitalnych oddziałach ratunkowych i w zespołach ratownictwa medycznego), ale również wszędzie tam, gdzie mogą być przydatni ze względu na posiadane kwalifikacje i doświadczenie, na przykład na innych oddziałach. Stąd zrodziły się obawy pielęgniarek i położnych, które boją się utraty pracy. O problemach małopolskich pielęgniarek dyskutowano podczas posiedzenia Komisji Zdrowia, Profilaktyki oraz Uzdrowiskowej.

W 2004 roku w Małopolsce było 29 408 zarejestrowanych pielęgniarek i położnych, dziś jest ich tylko 20 435. Najwięcej pielęgniarek ma staż ponad 30-letni. – Zawód pielęgniarki i położnej jest bardzo niedoceniany w kraju. Adeptki zawodu swoje pierwsze doświadczenie zawodowe realizują poza granicami kraju. Motywacją jest najczęściej: atrakcyjne wynagrodzenie, bezpieczeństwo pracy i prestiż zawodu – powiedział Tadeusz Wadas, przewodniczący Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. W podobnym tonie wypowiadał się Jerzy Friediger, przewodniczący Komisji Zdrowia, Profilaktyki oraz Uzdrowiskowej. – Zlikwidowano szkoły pielęgniarskie, a wprowadzono restrykcyjne warunki kształcenia. Dziś pielęgniarka musi mieć skończone nie tylko studia, ale przede wszystkim kursy podyplomowe i kwalifikacyjne prawie na każde stanowisko pracy – mówił Friediger. Dodatkowo problemem stała się nowelizacja ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Przez zmiany zawarte w nowelizacji wiele pielęgniarek boi się, że utraci pracę, gdyż zastąpią ich ratownicy medyczni.

Ponadto czynnikiem obniżającym ilość pielęgniarek pracujących w polskich szpitalach jest ustawiczne kształcenie zawodowe bez zapewnienia finansowania, a także urlopów szkoleniowych (pielęgniarki szkolą się za własne pieniądze i we własnym czasie wolnym). Tadeusz Wadas podał radnym całą listę problemów, z jakimi borykają się przedstawicielki tego zawodu. Przede wszystkim są to:

  • nadmierne obciążenie pracą,
  • rozbudowana, nieujednolicona dokumentacja medyczna,
  • wysokie kwalifikacje zawodowe pielęgniarek, doświadczenie zawodowe a wynagrodzenie na niskim poziomie,
  • niewystarczająca ilość sprzętu pomocniczego, ułatwiającego pielęgnację pacjenta,
  • mała ilość pielęgniarek wchodzących do zawodu nie jest w stanie uzupełnić narastającej liczby pielęgniarek nabywających prawo do świadczenia emerytalnego,
  • w Małopolsce corocznie do systemu winno trafiać 600 pielęgniarek, a trafia 300.

 

Pomimo wielu problemów MOIPiP planuje rozpocząć akcje promocyjne w szkołach średnich, tak aby zachęcić młodzież do tego zawodu. Przewodniczący Komisji, Jerzy Friediger zapowiedział, że w ramach swych kompetencji Rada Miasta będzie starała się znaleźć rozwiązania prawne i finansowe, by pomóc w złej sytuacji pielęgniarek i położnych. Zobligowano się także do napisania wniosku do prezydenta w sprawie umożliwienia wjazdu do strefy A i B wszystkim pielęgniarkom, które opiekują się pacjentami, zamieszkującymi w obrębie Starego Miasta.
 

pokaż metkę
Autor: Katarzyna Maleta-Madejska
Osoba publikująca: KATARZYNA MALETA-MADEJSKA
Podmiot publikujący: Kancelaria Rady Miasta i Dzielnic Krakowa
Data publikacji: 2016-02-19
Data aktualizacji: 2016-02-19
Powrót

Zobacz także

Znajdź