Słupki zamiast mandatów
W ostatnich dniach Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zamontował kolejne słupki, uniemożliwiające parkowanie samochodów w niedozwolonym miejscu, tym razem przy skrzyżowaniu ul. Westerplatte i Marii Skłodowskiej-Curie.
Mimo że wcześniej został w tym miejscu ustawiony znak B-36 („zakaz zatrzymywania się”), kierowcy często łamali ten przepis, przez co utrudniali widoczność innym uczestnikom ruchu. Teraz zaparkowanie auta w tym miejscu będzie niemożliwe.
Warto podkreślić, że słupki stanęły tam, gdzie parkowanie kierowców było i tak bezprawne, a wręcz groziło spowodowaniem wypadku. Ponadto w niedalekim sąsiedztwie, bo przy ul. Morsztynowskiej, przesunięty został znak zakazu postoju (B-35), tak aby kierowcy zyskali dodatkowe trzy miejsca postojowe.
Słupków w Krakowie pojawia się coraz więcej, bo często wnioskują o nie mieszkańcy, np. piesi, którzy skarżą się na zastawione autami chodniki, jak również przedstawiciele policji i straży miejskiej, którzy potrafią wskazać najbardziej newralgiczne miejsca.
W sumie w Krakowie jest już kilkanaście tysięcy słupków, a w niedawno pojawiły się na skrzyżowaniu ul. Ogrodowej i Warszawskiej oraz na skrzyżowaniu ul. Worcella i Zacisze. Na ul. Wielopole ZIKiT zamontował separatory, dzięki czemu rozwiązał się problem nielegalnie zaparkowanych samochodów, zasłaniających widoczność innym kierowcom.