Środa w Krakowie – sprawdź, co dziś słychać w kulturze!
Spektakle, debiuty, jam session, warsztaty milongi – oto, co znajdziecie w kulturalnej miksturze na środę! Częstujcie się, zapraszamy!
Chcesz jako pierwszy otrzymywać informacje o weekendowych wydarzeniach i co tydzień mieć szansę na wygrywanie książek oraz biletów do teatru, filharmonii i na festiwale? Zapisz się do naszego newslettera! Wystarczy kliknąć TUTAJ.
Deski PWST opanuje spektakl młodych o młodych i dla młodych. Niepowtarzalny język Doroty Masłowskiej, oryginalna muzyka Dawida Suleja-Rudnickiego, młodzieńcza energia wykonawców wsparta nieprzeciętnymi możliwościami wokalnymi – to obietnica niebanalnego wieczoru teatralnego. „Post-wodewil”, czyli spektakl dyplomowy studentów IV r. Wydziału Aktorskiego, specjalności wokalno-aktorskiej. Dokonana z pieczołowitością i szacunkiem dla oryginału adaptacja amerykańskiej powieści Doroty Masłowskiej „Kochanie, zabiłam nasze koty”. Sześcioro studentów, wspomaganych przez grający na żywo band, przez niemal dwie godziny spektaklu, będącego jednocześnie nieprzerwanym utworem muzycznym, w którym partie mówione i śpiewane przeplatają się ze sobą, tworzą galerię postaci – młodych ludzi w przestrzeni wielkiego miasta, poszukujących prawdziwego kontaktu, przyjaźni, miłości, samych siebie. Polecamy! Początek o godz. 19.00, PWST, ul. Straszewskiego, 21–22, scena im. S. Wyspiańskiego, scena 210, sala 313, amfiteatr.
Teatr 74 zaprasza na Zabłocie do Warsztatu w niebezpieczną, a zarazem fascynującą podróż w głąb twórczości znanego skandalisty Piera Paola Pasoliniego. Pokaże „Infantkę”, która powstała w oparciu o dwa dramaty włoskiego reżysera: „Orgię” i „Calderona”. Młode małżeństwo odprawia w swym mieszkaniu sadomasochistyczny rytuał, poszukując nowych doznań i przesuwając granice obyczajowe, wszystko po to, by przywrócić dawno utraconą rzeczywistość. O powrót do realności walczy również nawiedzająca ich hiszpańska infantka Rosaura, która za sprawą demonicznej Królowej Lupe nieustannie budzi się wciąż w nowych okolicznościach ze świadomością, że to, co przeżywa, nie jest prawdziwe… Co jest jawą, a co snem? Czy bohaterom będzie dane ostateczne poznanie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w Warsztacie, o 20.00! Przyjdźcie koniecznie!
Adam Bałdych to polski skrzypek jazzowy, który od kilku lat wzbudza spore zamieszanie na europejskim rynku muzycznym. Ma zaledwie 31 lat, a na jego koncie znalazły się już liczne wyróżnienia, w tym prestiżowe Echo Jazz. Dzisiaj w Filharmonii Krakowskiej o godz. 19.30 usłyszycie go w premierowym projekcie „Brothers”, z towarzyszeniem muzyków jazzowych z Norwegii. Muzyka Adama Bałdycha łączy polski folklor, muzykę klasyczną i różne odmiany jazzu. Jego gra zaskakuje bogactwem techniki – klasyczna finezja splata się ze spontaniczną improwizacją, z buntowniczą energią i mocą rocka. Nowy album Adama Bałdycha – „Brothers” – poświęcony jest pamięci zmarłego brata, wykracza więc poza wirtuozerię czy rozrywkę. Artyście towarzyszy Helge Lien Trio i norweski saksofonista Tore Brunborg, który zyskał sławę pracując z takimi muzykami, jak Tord Gustavsen i Manu Katchè.
Nie wiemy, czy to komplement, ale utwory z jej najnowszej płyty w niczym nie odbiegają od dokonań takich elektropopowych wokalistek jak MØ, Grimes czy Fever Ray. Mieszkająca od kilku lat w Leeds Kari przypomniała się niedawno trzecim krążkiem „I Am Fine”. Z jednej strony czuć nutkę melancholii i tęsknoty, z drugiej od razu wyczuwamy powiew świeżości i pozytywnej energii. Cała płyta, składająca się z 11 utworów, zaskakuje zróżnicowaniem nastroju i rozwiązaniami aranżacyjnymi. Co ważne, materiał broni się też na żywo, o czym mogli się już przekonać uczestnicy tegorocznego Open’era, a dzisiaj możecie to potwierdzić, bo Kari zaśpiewa w Małopolskim Ogrodzie Sztuki. Przyjdźcie: ul. Rajska 12, godz. 19.00.
Piwnica Pod Baranami może Was natomiast wprowadzić w inne klimaty muzyczne. O 21.00 rozpocznie się tam bowiem kolejny wieczór z tango Milongą, a potrwa aż do północy. Cieszące się od kilku lat niezmienną popularnością wieczory, współtworzą goście – tańcząc tango argentyńskie na parkiecie legendarnej sali Kabaretowej! Wieczory z Milongą poprzedzane są warsztatami dla chętnych i ciekawych (19.45–21.00).
A wieczorem zahaczcie o Paulińską – w ArtCafe Barakah o godz. 20.00 startuje kolejny, środowy folk session, czyli jam z przytupem. Jedyny w Krakowie otwarty i przyjazny jam session w klimatach etno-folkowych. Wstęp, jak zawsze, wolny!
