Kultura rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki
Komunikat archiwalny

Wszystkie oblicza miłości na festiwalu Opera Rara

To musiał być piękny wieczór. Już choćby ze względu na repertuar: „Szczęście jest miłością, miłość jest szczęściem” – ten cytat z „An meinem Herzen, an meiner Brust” Roberta Schumanna najtrafniej chyba oddaje aurę, w jakiej pławili się zgromadzeni w Filharmonii im. K. Szymanowskiego w Krakowie słuchacze podczas drugiego z mistrzowskich recitali z fortepianem.

Fot. Fot. Monika Larska / KBF

Miłość królowała przemożnie: najpierw w słynnym romantycznym cyklu „Frauenliebe und -leben op.42” do słów Adelberta von Chamisso (stąd pochodzi wymieniony już utwór) – będącym jednym z owoców tzw. roku pieśni – 1840, a zarazem miłosnego triumfu jej twórcy: kompozytor po latach starań zdobywa rękę ukochanej Clary Wieck. Następnie w późnoromantycznych, nasyconych brzmieniowo i harmonicznie pieśniach Richarda Straussa z op. 10, 27, 29, 36 (1885-1897), wreszcie w postromantycznych „Pięciu pieśniach” Almy Mahler (1910), w których kwiaty i serce bohaterki rozkwitają równie bujnie. Odmienny ton wprowadziły symbolistyczne, pełne tajemniczości „Maeterlinck Lieder op.13” Alexandra Zemlinsky’ego, w których świecie - zgodnie z wizją belgijskiego poety - trzy siostry poszukują śmierci, a dziewczyna z zawiązanymi oczami - przeznaczenia. Atrakcyjny, dobrze zestawiony repertuar.

Tak, to musiał być piękny wieczór. Już choćby ze względu na wykonanie: Szwedka Anna Larsson jest posiadaczką bardzo rzadkiego rodzaju głosu – operującego rozległą skalą, pięknie brzmiącego w dolnych rejestrach kontraltu. Bardzo mocnego kontraltu – artystka, ciesząca się uznaniem na renomowanych scenach europejskich, ma wszak w swym dorobku niejedną rolę wagnerowską (Kundry, Erda, Fricka, Waltraute). I – co ważne – potrafi wydobyć z niego całą paletę emocji. Tak właśnie było tego wieczoru: rozmarzone niczym „süßer Traum” („słodki sen”) pieśni Almy Mahler, schumannowska Miłość i życie kobiet , czyli historia kobiecego uczucia od pierwszego zauroczenia, poprzez euforyczny zachwyt, podniosłość („Du Ring an meinem Finger”), radość macierzyństwa, aż po żałobę (bolesna „Nun hast du mir den ersten Schmerz getan”), dramatyczniejsze w wyrazie, wyrafinowane „Maeterlinck Lieder”, w końcu niezwykle emocjonalnepieśni Straussa (piękne kulminacje w „Die Georgine i Cäcilie”, aktorska interpretacja „Für fünfzehn Pfennige”). Jeśli dodać do tego wrażliwość, sugestywność – również mimiczną - oraz szacunek dla tekstu charakteryzujące interpretacje Larsson, a także zniuansowaną, empatyczną grę towarzyszącej jej na fortepianie rodaczki Francisci Skoogh – czegóż można chcieć więcej.

A już w środę, 31 stycznia, w koncercie „Il gran teatro del mondo” również w Filharmonii im. K. Szymanowskiego w Krakowie odwiedzimy świat włoskiej i hiszpańskiej opery barokowej.

Co nas jeszcze czeka na festiwalu Opera Rara 2018? Szczegółowy program: tutaj.

anna larsson_fot. monika larska (4).jpg
Monika Larska / KBF
anna larsson_fot. monika larska (1).jpg
Monika Larska / KBF
anna larsson_fot. monika larska (2).jpg
Monika Larska / KBF
anna larsson_fot. monika larska (3).jpg
Monika Larska / KBF
anna larsson_fot. monika larska (4).jpg
anna larsson_fot. monika larska (1).jpg
anna larsson_fot. monika larska (2).jpg
anna larsson_fot. monika larska (3).jpg
pokaż metkę
Osoba publikująca: TOMASZ RÓG
Podmiot publikujący: Biuro Prasowe
Data publikacji: 2018-01-31
Data aktualizacji: 2018-01-31
Powrót

Zobacz także

Znajdź