Tak dla Pilota Pirxa!

W imieniu mieszkańców oraz rady Dzielnicy III projekt uchwały referował radny dzielnicy Prądnik Czerwony, Mateusz Drożdż, który w pierwszych słowach nadmienił, iż inicjatywa ta wyszła od mieszkańców. Według nich umiejscowienie skweru w pobliżu ul. Stanisława Lema oraz Parku Lotników jest doskonałym miejscem do upamiętnienia ważnej i dla wielu niezapomnianej postaci literackiej. Dodatkowo 50. rocznica  publikacji „Opowieści o Pilocie Pirxie” byłaby doskonałą okazją do upamiętnienia w ten sposób twórczości wybitnego krakowskiego pisarza Stanisława Lema.

Projekt uchwały otrzymał negatywną opinię Prezydenta Miasta: „W mojej opinii jednak niezasadne jest mnożenie w przestrzeni publicznej Krakowa nazw ulic lub miejsc nawiązujących do wyimaginowanych literacko rzeczywistości czy postaci. Z jednej strony istotnie może wydawać się, że tego rodzaju nazwy budzą miłe skojarzenia ale z drugiej trzeba mieć na uwadze, iż nie wszyscy nasi mieszkańcy czy goście mają podobny ich odbiór, estetyczny czy znaczeniowy.”

Innego zdania była większa cześć radnych, miedzy innymi Teodozja Maliszewska. – Co to znaczy, że postać fikcyjna nie może być patronem ulicy, czy skweru. Bardziej fikcyjnej postaci niż Lajkonik chyba nie ma, a jest symbolem Miasta. Jeśli młodzi ludzie postarali się o odnowienie tego skweru i do tego chcą takiego patrona, to dlaczego im tego bronić. Sama postać Pilota Pirxa jest bardzo pozytywna i może być wzorem dla młodych – stwierdziła radna.

Innego zdania był radny Tomasz Urynowicz, który powiedział, iż jest wiele postaci realnych, które mogą być wzorem dla młodzieży.

Radni jednak pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały w sprawie ustalenia kierunków działań dla Prezydenta Miasta Krakowa dotyczących: nazwania skweru przy skrzyżowaniu ul. Stanisława Lema i al. Jana Pawła II imieniem Pilota Pirxa.