Festiwal „Ruch – taniec, ruch – dźwięk” w ARTzonie
ARTzona Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida zaprasza na „ruch – taniec, ruch – dźwięk”, czyli New Art Festiwal. Wydarzenie odbędzie się już w najbliższy piątek, 14 grudnia, o godz. 19.00 na os. Górali 4.
„Ruch – taniec, ruch – dźwięk” to spotkanie krakowskich artystów z różnych dziedzin we wspólnym projekcie skupionym wokół ruchu i dźwięku. Widzowie będą mieli okazję zostać częścią emocjonalnego współbrzmienia ruchu, dźwięku i sztuk wizualnych. Wydarzenie ukaże taniec współczesny jako katalizator nowych form scenicznych oraz pomoże przyjrzeć się roli tańca, jako inspiracji sztuk muzycznych i wizualnych. Program składać się będzie z trzech części: występy, rozmowa kontestująca pojęcie awangardy, wystawa.
Występy
W pierwszej części choreografka Małgorzata Haduch pokaże "Solo w pięciu obrazach" - końcowy projekt realizowany w ramach Stypendium Miasta Krakowa. W spektaklu wyreżyserowanym na Agnieszkę Jaśkowską-Konopkę usłyszymy nietuzinkową muzykę Okyung Lee, Michiyo Yagi i Xu Fengxia. Ich improwizowany kawałek nagrany na festiwalu w Wels w 2011 roku czekał siedem lat na to, by w końcu znaleźć formę w ruchu i emocjach, które składają się na ten osobisty i wzruszający obraz choreograficzny.
Kolejny występ to Krakow Improvisers Orchestr pod batutą Pauliny Owczarek. KIO to kilkunastoosobowy zespół improwizatorów zorientowany na free improvisation, wykonywanie improwizacji dyrygowanych i partytur graficznych. W nowym, wspólnym projekcie „KIO in Motion” artyści badają współczesne systemy znaków dyrygenckich w przełożeniu na taniec. Ten niespotykany w Polsce sposób komponowania zaciera granicę pomiędzy rolami dyrygenta i choreografa, rozwijając w tym projekcie kolejny etap wieloletniej współpracy Małgorzaty Haduch i Pauliny Owczarek.
Wystawa
Wydarzeniem towarzyszącym wieczorowi będzie zbiorowa wystawa rzeźb i obiektów kinetycznych pod tym samym tytułem „Ruch – taniec, ruch – dźwięk”.
Awangarda! Awangarda?!
Trzecia i ostatnia część programu to niekonwencjonalna rozmowa skupiona wokół awangardy, do której zaproszeni zostali artyści, krytycy, historycy sztuki. Czy dzisiaj, w XXI wieku można jeszcze mówić o związkach z powstałą przeszło sto lat temu awangardą? Jak to pojęcie rozumiane jest dzisiaj, czy sami artyści czują się spadkobiercami awangardy, i wreszcie czym są ich własne fantazje w tym temacie?