O tym, że wycieczki autostopem stają się coraz bardziej popularne, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. I nie chodzi tylko o tani sposób podróżowania, a o przygodę. I to tym ostatnim kierowało się kilkuset uczestników Krakowskiego Wyścigu Autostopowego, który ruszył dziś z Krakowa. Podróżnicy mają do pokonania 1500 kilometrów. Meta to camping w Czarnogórze.

„Każda podróż autostopem to przygoda, trochę szalona, pełna niespodzianek, a w przypadku takiego wydarzenia ogromną wartością są poznani ludzie.” – zachwalają imprezę organizatorzy i wspominają podróż za jeden uśmiech z kierowcą tira, który przewoził murawę na Euro 2012. Ten zadbał nie tylko o żołądki swoich pasażerów fundując im jedzenie, ale o chwilę odpoczynku nad jeziorem.

W poprzednich edycjach Krakostopu, podróżnicy musieli jak najszybciej dotrzeć do Werony, Zadaru i Monaco. Łącznie w czterech edycjach imprezy, udział wzięło ponad 1200 osób.