Trwa głodówka pod Wawelem

Bez jedzenia, seksu, mediów. Pod Wawelem, na wysokości ulicy Smoczej, w specjalnym prefabrykowanym hangarze trwa głodówka performera Rafała Betlejewskiego. To swoisty protest artysty wobec wszechogarniającej świat konsumpcji.

Od dwóch tygodni na wysokości ulicy Smoczej stoi prefabrykowany pawilon z napisem Hunger, w którym zamieszkał performer Rafał Betlejewski. Ubrany w pomarańczowy kombinezon przypominający amerykańskie więzienia, artysta spaceruje w ciągu dnia po mieście. Ale przede wszystkim goduje oraz powstrzymuje się od seksu i nie śledzi newsów. Tą formą artystycznej prowokacji performer chce zwrócić uwagę na wszechogarniającą świat konsumpcję.

Pawilon, w którym mieszka performer urządzono tak, aby mogły w nim swobodnie przebywać dwie osoby. Zgłosić może się każdy, musi jednak spełnić pewne warunki. Wyboru dokona Rafał  Betlejewski.

Dodatkową atrakcją akcji Betlejewskiego będzie emisja filmów dotyczących naszej planety w kontekście zjawisk głodu, jedzenia, zwierząt i rolnictwa, które będą wyświetlane na ścianie konstrukcji. Głodówka performera potrwa do 18 sierpnia.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć na blogu: betlej-hunger.blogspot.com. (PhG/M)