górne tło

Sprostowanie do artykułu „ICE Kraków – słabo to widzę”

W odpowiedzi na artykuł Pani Moniki Waluś pt. „ICE Kraków – słabo to widzę" opublikowany w Gazecie Wyborczej Kraków w dniu 12 marca 2015 roku oraz na komentarz Pana Mateusza Borkowskiego informujemy:

Podczas trwania koncertu, jak i po jego zakończeniu żaden z gości nie zgłosił się do obsługi widowni ani do przedstawicieli ICE Kraków z informacją, że siedzi w miejscu o ograniczonej widoczności. O sprawie dowiedzieliśmy się bezpośrednio od dziennikarki Gazety Wyborczej Kraków. Żadna reklamacja nie wpłynęła także do organizatora koncertu, firmy Good Music Productions.

W Polsce jak i na świecie, przyjęto standardową procedurę, że jeśli uczestnik koncertu, odczuwa dyskomfort lub występuje ograniczona widoczność, powinien to niezwłocznie zgłosić do organizatora, który przed rozpoczęciem koncertu lub w jego trakcie zaproponuje zmianę miejsca lub zwrot części lub całości wartości biletu. Takie sytuacje występują zarówno w obiektach użytkowanych od wielu lat jak też nowo budowanych. Firma Good Music Productions jako doświadczony organizator zawsze posiada rezerwową pule biletów z takim przeznaczeniem i zwykle proponuje zamianę miejsc w obrębie tej same strefy cenowej. Podczas spektaklu „Piaf! The show" organizator także dysponował takimi miejscami.

Należy zdawać sobie sprawę, że nawet w salach użytkowanych od wielu lat, jak i w tych nowych takie sytuacje mogą się zdarzyć. Często ograniczenie widoczności może wynikać z sytuacji, w których na scenie mogą pojawić się instrumenty, scenografia lub urządzenia techniczne zasłaniające artystów i jest to sprawa, którą powinien zgłosić uczestnik, jeśli ma zastrzeżenia.

W związku z powyższym zachęcamy widzów do zgłaszania wszelkich problemów do obsługi widowni.