górne tło

Kraków drugiego dnia ŚDM: powitanie papieża i zabawa w rytmach świata

Spokojny na co dzień Kraków stał się podczas ŚDM największym kościołem i największym festiwalem świata, bo pielgrzymi modlą się i uczestniczą w katechezach, ale też potrafią się radośnie i spontanicznie bawić. A Kraków idealnie nadaje się i do tańca, i do różańca.

– Przyjechałam do Krakowa na tydzień przed ŚDM i teraz, kiedy to wszystko już się zaczęło, wyraźnie widzę zmianę atmosfery w mieście. Ciche i spokojne dotąd ulice zaludniły się rozśpiewanymi i roztańczonymi młodymi ludźmi, widzę tańczące zakonnice i rapujących księży. Atmosfera wspaniała, jak na festiwalu muzycznym albo w klubie. Ale jednocześnie wszystko jest uduchowione, jest też czas na zadumę i modlitwę – opowiada portalowi www.catholicherald.co.uk jedna z wolontariuszek pomagających przy organizacji ŚDM. W sumie pielgrzymom służy prawie dwadzieścia tysięcy wolontariuszy.

Wczorajszy dzień upłynął pielgrzymom na uczestnictwie w katechezach, zwiedzaniu miasta, powitaniu papieża Franciszka i dobrej zabawie na krakowskich ulicach i placach, w klubach i pod scenami plenerowymi.

–  Wieczorem tysiące młodych ludzi zgromadziło się na skwerach i ulicach otaczających krakowską kurię, by powitać papieża Franciszka – piszą zagraniczni dziennikarze w relacjach z drugiego dnia ŚDM. Zgodnie z oczekiwaniami papież pojawił się słynnym oknie, by skierować do pielgrzymów swoje pierwsze słowa.

„New York Times” podkreśla, że papież Franciszek pozdrowił pielgrzymów z tego samego okna, w którym lubił się pojawiać Jan Paweł II podczas swoich pielgrzymek do ojczyzny. – Ogromny tłum tańczył i śpiewał przed oknem w oczekiwaniu na papieża i po zakończeniu spotkania – relacjonuje gazeta. Zauważa też, że papież wspomniał młodego wolontariusza Macieja Szymona Cieślę, który zaprojektował oprawę graficzną ŚDM w Krakowie, i niestety nie doczekał tego wydarzenia – w listopadzie ubiegłego roku lekarze zdiagnozowali u niego raka, amputowano mu nogę, ale lekarze nie mogli zrobić nic więcej, zmarł 2 lipca. Papież poprosił o chwilę ciszy i modlitwę za „naszego przyjaciela”.

Wezwał też młodzież, by odważnie i z wiarą szła przez życie, w którym zdarzają się rzeczy dobre i rzeczy złe. – Nie lękajcie się. Nie lękajcie się! – apelował papież, wyraźnie rozradowany tym pierwszym spotkaniem z młodymi ludźmi zgromadzonymi w Krakowie. – Bądźcie szczęśliwi i radośni, to jest obowiązek tych, którzy idą za Chrystusem – mówił. Zebrani odpowiadali mu gromkimi oklaskami.

– Wydaje się, że pielgrzymi wzięli sobie słowa Franciszka do serca, bo zabawa przeciągnęła się na całą noc, zwłaszcza na krakowskim rynku, gdzie odbywały się koncerty zespołów Glorious i Hopen – zauważa z humorem francuskie radio RCF.

Dziennikarze RCF sprawdzali, jak bawią się pielgrzymi. We wtorek nad Wisłą, na Bulwarze Wołyńskim, setki ludzi słuchały koncertu Ladji Diallo, zespołu z Mali. Głośno i spontanicznie było też pod scenami plenerowymi. Jak mówią dziennikarze, tańczyli i śpiewali wszyscy: pielgrzymi, zakonnice i księża. I wszędzie: na ulicy, w klubie, w tramwaju, w autobusie. W myśl słów św. Augustyna: kto śpiewa, modli się dwa razy.

Kalendarz imprez towarzyszących ŚDM warto sprawdzić tutaj.