górne tło

Z pamiętnika Wyzwolonej_1918 odc.34

SAVOIR-VIVRE POTAŃCÓWEK DLA PANÓW

Na dansingu czy też na balu dżentelmen powinien się sto­sować do kilku ogólnych zasad, by nie być posądzonym o brak ogłady i obycia. Poniżej prezen­tujemy te najważniejsze.

1. Po pierwsze, niepodobna dopuścić, aby jakaś dama nudziła się i pozostała przy stoliku osamotnioną. Zasady te odnoszą się do pań zarówno mniejszej, jak i więk­szej urody, tak młodszych, jak i poważ­niejszych wiekiem. Obtańcowywanie dam można pierwej z towarzyszami swoimi obgadać, najlepiej zaczynając od pań star­szych, które szybciej zmoże zmęczenie, a na koniec pozostawiać panny młodsze.

2. Przed wyjściem na tańce należy zadbać o szykowny a elegancki wygląd: obowiąz­kowo białe rękawiczki i krawat, włosy przygładzone.

3. Z panną, która wcześniej przed­stawiona nam nie została, tańczyć jest wielkim nietaktem, prze­to zadbać należy wcześniej o przedstawienie nieznanym nam damom.

4. Mazura tańczyć można jeno z pa­niami, u których w domu jest się sta­łym i dobrze widzianym bywalcem.

5. Z jedną panią więcej niż dwa, trzy razy w ciągu wieczora tańczyć nie wypada, choćby była ona dobrą przyjaciółką domu. Z nowo poznaną panną zatańczyć można raz jeden.

6. Po tańcu skończonym damę nale­ży odprowadzić do stolika bądź za­proponować pójście do bufetu.

7. Po wyjściu z lokalu należy panie odprowadzić do domu bądź odwieźć taksówką – nie godzi się, aby któraś panna wracała samotnie późnym wieczorem.

8. Aby zaprosić damę do tańca, należy wpierw się ukło­nić i grzecznie zapytać, czy przy­padnie nam w udziale zaszczyt zatańczenia z panią, przykładowo pierwszego kontredansa. Dama, wymieniwszy wolny taniec, winna zapisać go wraz z nazwiskiem tancerza w swym karnecie.