Niezbyt szczęśliwe dzieciństwo, wygórowane oczekiwania, marzenie o idealnym życiu, dążenie do nierealnej perfekcyjności, wyrzuty sumienia, gdy nic nie idzie tak jak tego oczekiwaliśmy. Oto świetny przepis na koszmarną frustrację. Bohaterka „Szczęścia” Magdaleny Miecznickiej to jedna z wielu, kobieta niezadowolona ze swojego obecnego życia, ale przywiązana do niego własnoręcznie wykutym łańcuchem. Razem z nią poszukamy odpowiedzi na pytanie czemu tak wiele z nas na własne życzenie staje się „męczenniczkami” w rodzinnym domu?