Miasta partnerskie rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki
Komunikat archiwalny

Rok szkolny w Innsbrucku

Dwie młode krakowianki postanowiły spróbować swoich sił  w naszym austriackim mieście partnerskim. Marta i Klaudia – dwie uczennice Zespołu Szkół Ekonomicznych Nr 1 w Krakowie oraz Zespołu Szkół Gastronomicznych Nr 1 w Krakowie przebywają od października 2017 roku na rocznym stypendium w szkole Villa Blanka w Innsbrucku.

Fot. Kraków Otwarty na Świat

Ta prestiżowa szkoła o profilu turystyczno-gastronomiczno-hotelarskim już od 12 lat wspólnie z Urzędem Miasta Innsbrucka oferuje w ramach partnerstwa miast roczne stypendia dla dwojga uczniów z krakowskich szkół ponadpodstawowych. Stypendyści mogą liczyć na zakwaterowanie i wyżywienie w internacie szkoły, zwrot kosztów podróży, w tym przyjazdu do domu na ferie bożonarodzeniowe i wielkanocne, kieszonkowe, transport komunikacją miejską i ubezpieczenie na cały czas pobytu. Dodatkowo, poza nauką w szkole mogą uczęszczać na kursy j. niemieckiego, aby szlifować swoje umiejętności na miejscu.

Gdy tylko informacja o możliwości odbycia stypendium trafiła do ich szkół, Klaudia i Marta nie zastanawiały się zbyt długo i postanowiły zgłosić swój udział. Kluczowym warunkiem kwalifikującym chętnych do odbycia stażu w szkole Villa Blanka jest dobra znajomość języka niemieckiego. Obie kandydatki dobrze sobie poradziły na rozmowie kwalifikacyjnej. Potem był już tylko czas na pakowanie i załatwianie spraw organizacyjnych jak np. odebranie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego czy wykupienie biletu autobusowego.

Innsbruck Foto.jpgDo oddalonej od Krakowa o niecałe 1000 km stolicy Tyrolu dotarły po 16 h podróży. Innsbruck przywitał je piękną wczesnojesienną pogodą - ciepłymi promieniami słońca i spektakularnym widokiem na ośnieżone już szczyty Alp. Ten zapierający dech w piersiach widok Marta i Klaudia mają już teraz zresztą na co dzień. Podziwiają go ze swojego pokoju w internacie, jak również słynną, zaprojektowaną przez Zahę Hadid skocznię narciarską. Miasto urzekło je swoim bajkowym wręcz pięknem, którego magia oddziałuje szczególnie teraz w okresie świątecznym, gdy mieszkańcy i turyści spotykają się wspólnie na bożonarodzeniowych jarmarkach tzw. Weihnachtsmarktach, a w powietrzu unoszą się korzenne zapachy grzanego wina, gorącej czekolady i pierników. Centrum miasta znają już jak własną kieszeń, bez problemu poruszają się po całym mieście, które w porównaniu do Krakowa, jak stwierdziły, jest naprawdę niewielkie.

Czas na spacery po mieście pozostaje w zasadzie głównie w weekendy, w tygodniu dzień szkolny wypełniony jest praktycznie codziennie do godz. 17.20, z wyjątkiem piątku, kiedy to lekcje kończą się o godz. 12.45, a część uczniów wyjeżdża do swoich domów rodzinnych
w inne regiony Austrii a nawet Niemiec. Lekcje rozpoczynają się codziennie o godz. 8.00 rano i prowadzone są w języku niemieckim. Gdy nauczyciele posługują się językiem literackim (Hochdeutsch) Marta i Klaudia nie mają problemów ze zrozumieniem  i uczestniczeniem w lekcjach. Jedynie, gdy austriackie koleżanki i koledzy używają między sobą swojego tyrolskiego dialektu, który krakowianki porównują do naszej góralszczyzny, jest nieco trudniej, choć i do tego się powoli przyzwyczajają. Materiał z takich przedmiotów jak matematyka, geografia, historia, turystyka czy ekonomia hotelarska nie jest dla krakowskich uczennic specjalnym wyzwaniem. Przyznają jednak, że języki obce jak angielski, francuski czy włoski są, ku ich uciesze, na bardzo wysokim poziomie. Szczególnie powadzone raz w tygodniu lekcje języka angielskiego z native speakerem Joshem dużo dla nich wnoszą. Są świetną okazją na naukę poprzez kontakt z żywym językiem i dobrą alternatywą do typowo szkolnego podejścia polegającego na „odrabianiu ćwiczeń”. Kontakt z nauczycielami Villa Blanki jest niezwykle pozytywny, uczniowie są z nimi „na ty” i zwracają się do nich po imieniu, co nie umniejsza w zupełności szacunku jakim są darzeni. Zapytane o ulubionych nauczycieli jednogłośnie stwierdziły, że są nimi lektorka języka francuskiego będąca jednocześnie wychowawczynią, jak również Christoph, nauczyciel religii. Podczas swoich zajęć oprócz tematów religioznawczych porusza on wiele ważkich kwestii społecznych i psychologicznych, a uczniów swoich traktuje bardzo przyjacielsko i empatycznie. Zawsze jest otwarty na rozmowę i pomoc. Piękniejszej laurki jako nauczyciel nie można chyba otrzymać.

Innssbruck Panorama.jpgW klasie Klaudii i Marty wszyscy uczniowie posługują się laptopami, są one głównym narzędziem nauki. W odróżnieniu do szkoły w Krakowie lekcje odbywają się zawsze w tej samej sali, zmieniają się jedynie nauczyciele. Ciekawostką są też takie przedmioty, jak: obsługa kelnerska czy enologia, podczas których 19-osobowa klasa uczy się jak profesjonalnie określać skład poszczególnych gatunków wina, jego produkcję, sposoby przechowywania i zasady degustacji. „Enologiczny guru” Wolfgang o winie wie podobno wszystko.

Raz w tygodniu, we wtorek między godz. 8.00 a 13.00, klasa ma swój dyżur i przygotowuje dla całej szkoły obiad. Nie jest to łatwe przedsięwzięcie, dlatego też praca odbywa się w grupach. Przyrządzane są sałatki, dania główne oraz desery (głównie ciasta) dla ok. 300 osób! To nie lada wyzwanie i dobry sposób na integrację młodzieży. Oprócz rodzimych Austriaków do szkoły uczęszczają też uczniowie z Niemiec, Włoch, Polski, Ukrainy, a nawet dalekich Chin. Szkoła Villa Blanka prowadzi też własną restaurację, gdzie dwóch profesjonalnych kucharzy smakowo rozpieszcza swoich gości. To popularne miejsce dla wtajemniczonych smakoszy.

Innssbruck Panorama.jpgMarta i Klaudia zdają sobie dobrze sprawę z tego, że pobyt w Innsbrucku jest nie tylko świetną przygodą, ale też ogromna szansą. Po roku wrócą do Krakowa pełne wrażeń, nowych doświadczeń i nowo nabytych umiejętności. Jak stwierdziły, od Tyrolczyków można nauczyć się życzliwości i otwartości. Już teraz nie dziwi je fakt, że zupełnie obce, przypadkowo napotkane w mieście osoby, serdecznie się do siebie uśmiechają i wzajemnie pozdrawiają. To takie sympatyczne. Życzymy Wam udanego pobytu, dobrego powrotu i zaszczepienia w nas tego radosnego, życzliwego i przyjaznego uśmiechu, nie tylko na i od Święta!     

pokaż metkę
Autor: Justyna Olszańska
Osoba publikująca: JULIA ŻYLINA-CHUDZIK
Podmiot publikujący: Otwarty na świat
Data publikacji: 2018-01-04
Data aktualizacji: 2018-01-18
Powrót

Zobacz także

Znajdź