Start rozwiń menu
Serwis używa plików cookies zgodnie z polityką prywatności pozostając w serwisie akceptują Państwo te warunki
Komunikat archiwalny

Odpowiedź na artykuł Dziennika Polskiego pt.: W Krakowie rośnie poczucie zagrożenia

W artykule Pana Macieja Pietrzyka pt.: „W Krakowie rośnie poczucie zagrożenia", który ukazał się w Dzienniku Polskim w dniu 11 lipca 2014 (nr 159) przywołano (niestety bez podania źródła) zrealizowane w listopadzie 2013 roku badania ilościowe dotyczące bezpieczeństwa w Krakowie, które zostały przeprowadzone na zlecenie Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Krakowa przez Biuro Badań Społecznych „Obserwator" we współpracy z Katedrą Socjologii Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. We wspomnianych badaniach zadano respondentom kilkanaście pytań dotyczących różnych aspektów poczucia bezpieczeństwa i oceny służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek publiczny, z których w artykule zacytowano odpowiedzi uzyskane na jedno pytanie kwestionariusza, a mianowicie „czy Pana/Pani zdaniem Kraków jest bezpiecznym miastem?". Wyniki uzyskane w odpowiedzi na pojedyncze pytanie w izolacji od pozostałych, nie oddają pełnej złożoności problemu poczucia bezpieczeństwa mieszkańców Krakowa. Zgodnie z informacją zawartą w artykule 58% ankietowanych mieszkańców Krakowa udzieliła na to pytanie odpowiedzi twierdzącej, a 40% - przeczącej. Jednocześnie jednak, przytłaczająca większość respondentów, bo aż 86% uznało, że czuje się bezpiecznie w okolicy swojego domu lub bloku.

Dla diagnozy poczucia bezpieczeństwa mieszkańców ważna jest również kolejna informacja płynąca z przeprowadzonych badań, a mianowicie, że w najpierw zwrócono się do mieszkańców o udzielenie spontanicznej odpowiedzi na pytanie o to, „jakimi problemami powinny zająć się władze Krakowa?"[1]. Mieszkańcy najczęściej wskazywali na problemy związane z infrastrukturą drogową i komunikacją (łącznie 79% odpowiedzi takich jak: zły stan dróg, usprawnienie komunikacji, korki, brak parkingów), a dopiero w drugiej kolejności na kwestie związane z bezpieczeństwem (50% odpowiedzi takich jak: bezpieczeństwo, przestępczość, pseudokibice, agresywna młodzież). W maju 2014 roku badania przeprowadzono powtórnie (ich wyniki znajdują się aktualnie w opracowaniu) z udziałem niemal dwukrotnie większej liczby respondentów, które zdają się wskazywać, że poczucie zagrożenia mieszkańców Krakowa nie rośnie, ale przeciwnie – spada. Respondenci wciąż najczęściej za najpilniejszy problem Krakowa uznają kwestie związane z infrastrukturą i komunikacją (ponad 80% odpowiedzi). Łączny odsetek wskazań na kategorie związane z bezpieczeństwem wyniósł już tylko 28%. Co symptomatyczne procent odpowiedzi twierdzących w badaniach przeprowadzonych w maju na pytanie o to, czy Kraków jest miastem bezpiecznym nie uległ zmianie w porównaniu z wynikami uzyskanymi w listopadzie, ale spadła liczba mieszkańców uznających Kraków za niebezpieczny – z 40% do 23%. Wzrósł jednocześnie odsetek osób czujących się bezpiecznie w okolicy swojego miejsca zamieszkania – do 94%. Na przestrzeni tych kilku miesięcy pomiędzy listopadem a majem zmniejszyła się znacznie liczba mieszkańców obawiających się, że mogą stać się ofiarami wulgarnych zaczepek, rozboju czy wypadku komunikacyjnego, a także przestępstw przeciwko mieniu. Obraz poczucia bezpieczeństwa mieszkańców Krakowa daleki jest jednak od jednoznacznie pozytywnego. Mieszkańcy wysoko szacują częstotliwość występowania w Krakowie takich antyspołecznych zjawisk jak wandalizm, pseudokibice, agresywne grupy młodzieży czy zagrożenia komunikacyjne. Dostrzegają w swoich dzielnicach miejsca, które uznają za niebezpieczne. Często są sceptyczni co do skuteczności służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek publiczny. Jedna trzecia respondentów, którzy padli ofiarami przestępstw nie poinformowała o tym właściwych służb. We wspomnianych badaniach zrealizowanych w listopadzie 2013 roku (a także tych w maju 2014) analizie poddano szereg dalszych wskaźników poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, których przytoczenie i interpretacja przekraczają ramy niniejszej odpowiedzi. Warto jednak mieć na uwadze, o czym świadczą poruszone powyżej wątki, że zjawisko poczucia bezpieczeństwa mieszkańców Krakowa jest zagadnieniem bardziej złożonym, niż wynika to z odpowiedzi na jedno pytanie.

Przeprowadzone badania potwierdzają znaną badaczom tego nurtu prawidłowości, że po pierwsze, opinie na temat bezpieczeństwa są tym bardziej krytyczne, im dalej od miejsca zamieszkania. Najbardziej pozytywnie respondenci oceniają swoją najbliższą okolicę, a poczucie bezpieczeństwa stopniowo maleje gdy wyrażają opinie o dzielnicy, mieście czy kraju. Po drugie zaś, rozmiar i nasilenie przestępczości rzeczywistej nie stanowią czynnika decydującego o nasileniu zjawiska strachu przed przestępczością. Oczywiście fakt, że poczucie zagrożenia mieszkańców jest nieuzasadnione rozmiarami przestępczości ujętej w policyjnych statystykach wcale nie oznacza, że można je lekceważyć. Społeczną koniecznością jest troska o poczucie bezpieczeństwa obywateli.

Wkrótce opublikowany zostanie raport podsumowujący wyniki dotychczasowych badań, natomiast w listopadzie 2014 roku przeprowadzona zostanie kolejna ich edycja. Dopiero łączna analiza tych badań pozwoli na wyciągnięcie wniosków co do dynamiki zmian w zakresie oceny bezpieczeństwa w Krakowie przez jego mieszkańców. Diagnozę postawioną w tym zakresie w tytule i treści artykułu Pana Macieja Pietrzyka należy uznać za zbyt ogólną i nieco przedwczesną.

Filip Szatanik

Zastępca Dyrektora ds. Informacji

Wydział Informacji Turystyki i Promocji Miasta

[1] Respondenci mogli wskazać 3 ich zdaniem najpoważniejsze problemy miasta, dlatego przytoczone odsetki wskazań nie sumują się do 100%.

pokaż metkę
Autor: FILIP SZATANIK
Osoba publikująca: Tomasz Róg
Podmiot publikujący: Wydział Informacji, Turystyki i Promocji Miasta
Data publikacji: 2014-07-21
Data aktualizacji: 2014-07-21
Powrót

Zobacz także

Znajdź