Jak donosi „Dziennik Polski" w 1841 roku Adam Mickiewicz zachorował na grypę. Z tego powodu musiał odwołać wykład, który miał wygłosić w College de France. W liście, który trafił niedawno do krakowskiego antykwariatu, poeta informował rektora uczelni o swojej niedyspozycji i konieczności przełożenia zaplanowanego wystąpienia. List zachował się w dobrym stanie, niestety nie przetrwała lakowa pieczęć zamykająca korespondencję.
Ten sam antykwariat, trzy lata temu wystawił na aukcję inny list Mickiewicza. Cena wywoławcza wynosiła 20 tys. zł. Nabywca wylicytował go za 100 tys. zł.(KS)