Niesamorządowe przedszkola publiczne – czyli tzw. przedszkola za złotówkę – również w tym roku otrzymają podwyższoną stawkę dotacji z kasy miasta. Będzie ona wynosić 120 proc., podczas gdy ustawowy wskaźnik to 100 proc. O utrzymaniu wyższej stawki zdecydowali pod koniec zeszłego roku krakowscy radni. Taka polityka dotacyjna Krakowa daje efekty w postaci rosnącej liczby miejsc w tanich przedszkolach. Obecnie miasto dotuje już 84 takie placówki.
Zgodnie z ustawą o finansowaniu zadań oświatowych przedszkola publiczne prowadzone przez osoby fizyczne i osoby prawne inne niż samorząd otrzymują na każdego ucznia z budżetu gminy dotację w wysokości równej podstawowej kwocie dotacji (ustawowy wskaźnik 100 proc.). Na podstawie tej ustawy rada gminy może jednak, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, zwiększyć wysokość dotacji poprzez przyjęcie odpowiedniej uchwały. W takim wypadku w uchwale wskazuje się wysokość (wskaźnik procentowy) podwyższonej dotacji oraz okres jej obowiązywania.
Zgodnie z uchwałą przyjętą przez krakowskich radnych 19 grudnia 2018 roku niesamorządowym przedszkolom publicznym przysługiwać będzie przez cały 2019 rok dotacja w wysokości 120 proc. podstawowej kwoty dotacji dla przedszkoli. Oznacza to, że utrzymana zostanie podwyższona stawka, wprowadzona 1 kwietnia 2018 roku.
Wydłużenie jej obowiązywania to kontynuacja polityki miasta, która ma na celu zwiększanie liczby miejsc w tzw. tanich przedszkolach („za złotówkę”). Wyższy poziom dotacji ma zachęcić osoby fizyczne lub osoby prawne inne niż gmina do zakładania tanich niesamorządowych placówek. Wzrost liczby takich miejsc jest pożądany, ponieważ w istotny sposób uzupełniają one samorządową sieć przedszkoli, a rodzicom i maluchom oferują takie same warunki wychowania i opieki jak przedszkola miejskie. Obowiązują w nich te same zasady odpłatności co w miejskich przedszkolach, tj. opłata za każdą godzinę wykraczającą ponad bezpłatne pięć godzin nie może przekraczać 1 złotego.