Interpelacje do Prezydenta Miasta Krakowa złożyli radni Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa oraz Łukasz Sęk i Łukasz Gibała. Pytają w nich m.in. o: monitorowanie stanu rzek, zmianę planu miejscowego czy ogrodzenie biurowca przy al. Pokoju.
- Zgłosiła się do mnie mieszkanka Bieńczyc z drobnym, aczkolwiek ważnym dla niej apelem do władz miasta. Chodzi jej o remont alejki, która prowadzi od bloku nr 18 na osiedlu Strusia w stronę placu zabaw w okolicy kościoła – czytamy w interpelacji radnego Michała Drewnickiego. Interpeluje on też w imieniu mieszkanki dzielnicy XVII Wzgórza Krzesławickie, która prosi o wykonanie przejścia dla pieszych na ulicy Darwina na wysokości toalety miejskiej. - Ze względu na duży ruch takie przejście poprawi bezpieczeństwo pieszych. Prosiłbym o wykonanie tego zadania w miarę możliwości – dodaje radny. Pyta on też w interpelacji w imieniu mieszkańców, na jakim etapie jest realizacja parku na Kozłówku. - Mieszkańcy ulicy Kulikowskiej proszą o remont drogi. Prosiłbym o informację, kiedy taka modernizacja byłaby możliwa, gdyż wnioskują o to od dawna. Równocześnie pojawiła się propozycja tych mieszkańców, by wpisać tę drogę jako publiczną. Prosiłbym również o dane w tej w sprawie – czytamy w kolejnej z interpelacji radnego Drewnickiego. Interpeluje on też w sprawie, która niepokoi mieszkańców Budzowa. Chodzi o możliwość zabudowy deweloperskiej w tym rejonie. - Zwracamy się do Pana z prośbą o zainicjowanie i pomoc w uchwaleniu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru „Bodzów – Rejon ulicy Widłakowej”, dla działki 3.Zgodnie Działka ta zakwalifikowana została jako teren zabudowy jednorodzinnej i wielorodzinnej niskiej intensywności. Obecnie jedna z firm deweloperskich czyni starania o pozwolenie na budowę dla zamierzenia obejmującego budowę 12 budynków mieszkalnych wielorodzinnych o wysokości 11 m na ww. działce, co będzie katastrofą dla całej mieszkającej na tym terenie społeczności, walorów przyrodniczych i krajobrazowych okolicy, ogółu mieszkańców Krakowa korzystających poprzez drogę rowerową biegnącą po wale wiślanym – radny zamieścił w interpelacji pismo od mieszkańców i prosi o odniesienie się do niego.
Radny Łukasz Sęk ponownie interpeluje w sprawie ogrodzenia biurowca przy al. Pokoju. - W tym biurowcu mieści się Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Z odpowiedzi na poprzednią interpelację wynika, że ogrodzenie powstało w celu zapewnienia bezpieczeństwa dla działalności MPEC-u i musi takie pozostać. Przyjmując tę argumentację zastanawia jednak jak bezpieczeństwo zapewnia otwarta brama w ogrodzeniu. W ostatni weekend otwarta była jedna brama, ta od strony al. Pokoju, natomiast pozostałe były zamknięte. W związku z tym mieszkańcy np. idący na przystanek tramwajowy musieli obejść całe ogrodzenie. Mimo tego, że to teren należący do miejskiej spółki. Proszę o zmianę decyzji i otwarcie wszystkich bram, nie tylko jednej po stronie restauracji od al. Pokoju. Jeżeli teren nie musi być całkowicie wyłączony z dostępu osób trzecich, o czym świadczy otwarcie jednej bramy, to pozostała także powinny być otwarte, aby ułatwić przemieszczanie się mieszkańcom – czytamy w interpelacji radnego Sęka.
Radny Łukasz Gibała interpeluje w sprawie działań w zakresie monitorowania stanu rzek. - Od kilku dni dostaję od zaniepokojonych mieszkańców sygnały o śniętych rybach na rzece Wildze. W mediach pojawiły się doniesienia o możliwym zatruciu jej wód nielegalnymi zrzutami. Społecznicy i okoliczni wędkarze oceniają, że padły już tysiące ryb, których szczątki zaplątane w glony opadają na dno. Według obecnych na miejscu aktywistów wezwane do działania służby nie miały odpowiednich narzędzi ani zabezpieczeń, żeby móc te ryby wyciągać. Podobno nie pobrano także materiałów do sprawdzenia co konkretnie spowodowało zanieczyszczenie. Żeby chronić Wilgę przed powtórnym zatruciem ekolodzy sami zajęli się działaniami mającymi na celu oczyszczenie wody, wyławiając gnijące już ryby. Okoliczni mieszkańcy skarżą się nie tylko na wydobywający się z wody odór, ale także wskazują na możliwość dalszego skażenia i zatruwania żyjących w pobliżu zwierząt, spożywających wypływające na brzeg szczątki ryb. W kwietniu 2023 roku obiecywał Pan, że planowane są kolejne spotkania założonego zespołu projektowego w zakresie monitorowania stanu krakowskich rzek. Miały one na celu ustalenie potrzeb i możliwych rozwiązań kompleksowego monitoringu krakowskich wód powierzchniowych, którego powstanie wynika z przyjętej 12 października 2022 roku uchwały Rady Miasta Krakowa. Na przykładzie obecnej sytuacji Wilgi widać wyraźnie, że takie skoordynowane działania wszystkich odpowiednich miejskich jednostek są niezbędne do stałego obserwowania stanu rzek i zapobiegania sytuacjom kryzysowym w przyszłości. W związku z obecną, katastrofalną sytuacją na Wildze apeluję o przyspieszenie prac nad omawianym systemem monitorowania – pisze radny i pyta, na jakim etapie są obecnie prowadzone prace i na kiedy planuje się zakończenie działań mających na celu stworzenie lokalnego systemu monitorowania wód powierzchniowych na terenie miasta Krakowa? Jakie konkretnie działania podjęto w tym zakresie od kwietnia 2023 roku?