Grupa radnych złożyła w Kancelarii Rady Miasta Krakowa projekt uchwały kierunkowej do Prezydenta Miasta Krakowa w sprawie utworzenia na terenie Gminy Miejskiej Kraków miejsca pochówku zwierząt towarzyszących.
Projekt uchwały w trybie jednego czytania podczas sesji referował będzie radny Łukasz Gibała. - Starania o utworzenie w Krakowie cmentarza dla zwierząt mają już ponad dwudziestoletnią historię, jednak do dziś to się nie udało. W tym czasie w Polsce powstało kilkanaście grzebowisk, m.in. w Szczecinie, Gdańsku, Toruniu, Bytomiu, Rybniku czy w Gorzowie Wielkopolskim. (…) Śmierć zwierzęcego przyjaciela sama w sobie jest bolesnym doświadczeniem. Zrozumiałe więc jest, że w takich sytuacjach każdy właściciel chciałby pożegnać swojego pupila w godny, a przy tym zgodny z prawem, sposób. Polskie przepisy nie pozwalają na pochówek we własnym ogródku czy na ogólnodostępnym terenie. Mimo to wiele osób, z szacunku dla swojego nieżyjącego towarzysza, decyduje się na złamanie prawa. Są i tacy, którzy przemierzają szmat drogi do miejsca, gdzie mogą legalnie pogrzebać swoje zwierzę. Trudno się temu dziwić. Więź między domowym zwierzakiem a jego właścicielem bywa niezwykle silna. W wielu rodzinach pies czy kot jest ich pełnoprawnym członkiem. Dla osób samotnych to często jedyny towarzysz, dla dzieci - przyjaciel od urodzenia. Mieszkańcy Krakowa, drugiego co do wielkości miasta w Polsce, powinni mieć możliwość rozstania się ze swoim zwierzęciem w cywilizowany sposób - w dedykowanym do tego miejscu: na cmentarzu dla zwierząt towarzyszących lub w kolumbarium, po uprzednim spopieleniu jego zwłok czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały według druku nr 3527.