górne tło

Remont ul. Opałka i realizacja postanowień uchwały krajobrazowej

Wyznaczenie podstrefy parkowania B10, kwestia wykonania pasów do nawracania w ciągu ul. Opolskiej i Lublańskiej, remont ul. prof. Opałka oraz postęp prac nad egzekwowaniem ustawy krajobrazowej to tematy interpelacji złożonych do Prezydenta Miasta Krakowa przez radnego Łukasza Gibałę.

Radny Łukasz Gibała interpeluje w sprawie wykonania pasów do nawracania w ciągu ul. Opolskiej. - Na mocy umowy zawartej pomiędzy Miastem, a inwestorem zastępczym realizującym zabudowę biurową przy ul. Opolskiej miało dojść do wybudowania dwóch miejsc do zawracania pojazdów - informuje radny. - Uzgodnienia wskazywały, że pasy do zawracania mają być wybudowane pod estakadą w ciągu ul. Lublańskiej i Opolskiej. Finalnie doszło do powstania miejsc do zawracania, ale charakter tego rozwiązania jest tymczasowy i prowizoryczny. Do chwili obecnej nie doszło do realizacji budowy pasów do zawracania w formie docelowej – uzupełnia radny i dodaje, że sprawa była już wielokrotnie przedmiotem interpelacji krakowskich radnych, niemniej – jak wynika z odpowiedzi na dotychczas wystosowane interpelacje – działanie Miasta ograniczyło się nakładania na inwestora kar umownych. Radny Gibała zwraca się do Prezydenta z następującymi pytaniami: Na jakim etapie jest postępowanie w przedmiocie wyegzekwowania zapisów umowy i ewentualnie, kiedy planowane jest rozpoczęcie prac realizacyjnych, związanych z budową pasów do zawracania w ciągu ul. Lublańskiej i Opolskiej? Czy Miasto wyegzekwowało dotychczas nałożone kary umowne? Czy suma pobranych kar umownych jest wystarczająca do realizacji tego zadania przez Miasto samodzielnie? Czy planowana jest likwidacja tymczasowych, ale istniejących pasów do zawracania przed rozpoczęciem budowy docelowych miejsc do zawracania?

W kolejnej interpelacji Łukasz Gibała zwraca uwagę na podział w strefie płatnego parkowania.  – Została ona podzielona na szereg podstref, a w każdej z podstref obowiązuje określona stawka odpłatności za jednostkę czasu parkowania. Większość podstref graniczących ze sobą bezpośrednio ma jednakową stawkę. Jeżeli istnieje różnica w wysokości stawki pomiędzy graniczącymi ze sobą strefami, to granica pomiędzy podstrefą o wyższej stawce za jednostkę czasu parkowania od podstrefy o niższej stawce jest naturalnie i intuicyjnie dla użytkownika wyznaczona. Takimi naturalnymi granicami są nasypy linii kolejowych, szerokie arterie ruchu samochodowego czy też naturalne cieki wodne – opisuje radny. - Wyjątkiem, to jest miejscem, gdzie pomiędzy strefami o dwóch różnych stawkach odpłatności za jednostkę czasu parkowania nie występuje żadna naturalna granica, jest granica pomiędzy podstrefami C9 i B10- informuje Gibała i dodaje, że miejscem różnicującym wysokość opłaty jest oś jezdni ul. Wrocławskiej. W konsekwencji powyższego kierowcy parkujący pojazdy przy lewej stronie ulicy płacą stawkę niższą, natomiast kierowcy parkujący przy jej prawej krawędzi płacą stawkę wyższą. - O ile jeśli zostawiając pojazd w podstrefie, gdzie obowiązuje niższa opłata, kierowca uiści opłatę wyższą, nie grożą posiadaczowi pojazdu żadne negatywne konsekwencje, to w sytuacji odwrotnej jest on narażony na ryzyko nałożenia na niego opłaty dodatkowej – uzupełnia radny, przedstawiając równocześnie, że podział na podstrefy jest w tej lokalizacji nieczytelny i jak wskazują mieszkańcy, oznakowanie w ciągu ul. Wrocławskiej sprawia błędne wrażenie, że na całej ulicy obowiązuje taka sama podstrefa. - Problem ten zgłaszany jest przez wielu mieszkańców, na których nałożono opłatę dodatkową, a pracownicy obsługujący SPP wskazują na powszechne występujące trudności rozpoznania przez kierowcę, w której podstrefie auto zostało postawione – czy w podstrefie C9, czy też w podstrefie B10 – pisze  radny i pyta prezydenta: Jakie przesłanki legły u podstaw wyznaczenia w kwartale ulic Wrocławska - Prądnicka - linia kolejowa E30 podstrefy B10? Czy liczba wystawionych opłat dodatkowych w związku z zastosowaniem nieprawidłowej stawki opłaty za parkowanie przez posiadacza pojazdu w podstrefie B10 jest wyższa niż w innych podstrefach? Czy planowane są takie zmiany w SPP, które rozwiążą opisany wyżej problem, w szczególności rezygnacja z wyznaczania granicy pomiędzy podstrefami w osi jezdni? Czy na terenie SPP występują inne takie przypadki, gdzie granica podstref różniących się stawką opłaty za parkowanie przebiega w osi ulicy mającej po jednym pasie ruchu w każdym kierunku, generując podobne problemy, jak przy ul. Wrocławskiej?

Radny złożył także interpelację w sprawie postępów prac nad egzekwowaniem uchwały krajobrazowej.  - Miesiąc temu minął już rok od kiedy przepisy Uchwały krajobrazowej w całości obowiązują w odniesieniu do wszystkich reklam, niezależnie od tego, czy zostały w Krakowie posadowione przed, czy po 1 lipca 2020 r. – opisuje Gibała i uzupełnia informacje, że w ostatnich miesiącach działał też Zespół Zadaniowy ds. zmian w uchwale krajobrazowej, mający na celu przygotowanie rekomendacji i zaproponowanie zmian na podstawie uwag zgłaszanych przez mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców.  - Nadal jednak zwracają się do mnie regularnie krakowianie wskazujący na kolejne, nieusunięte jeszcze lub nowo powstające billboardy, które są sprzeczne z zapisami uchwały – wyraża swoje zaniepokojenie radny i dodaje, że wciąż brakuje też informacji na temat postępów przeprowadzanych przez urzędników prac kontrolnych.  - W zeszłym roku, również w interpelacjach, apelowałem o comiesięczne publikowanie na stronach Biuletynu Informacji Publicznej informacji o liczbie nowych postępowań wszczętych przez odpowiednie jednostki, dotyczących zgodności sytuowania nośników reklamowych z zapisami Uchwały krajobrazowej. Dotychczas przekazano takie statystyki wyłącznie za okres o który prosiłem, czyli lipiec i sierpień zeszłego roku. W odpowiedzi z 19 października 2022 wskazywał Pan, że „prowadzona jest analiza możliwości i formy publikacji danych dotyczących realizacji tzw. uchwały krajobrazowej”. W przypadku podjęcia stosownej decyzji w tej sprawie, Zarząd Dróg Miasta Krakowa oraz Wydział Architektury i Urbanistyki UMK miałyby udostępniać informacje na temat realizowania Uchwały krajobrazowej – uzupełnia radny. Łukasz Gibała kieruje do Prezydenta Miasta pytania: Jakie są postępy prac nad egzekucją obowiązujących przepisów, w szczególności jaki obszar Krakowa udało się skontrolować od 1 lipca 2022 roku? Ile kontroli od tego czasu przeprowadzono i ile postępowań wszczęto? Jakiej wysokości kary nałożono łącznie do tej pory w zakończonych postępowaniach?  Kiedy możemy spodziewać się publikowania przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa oraz Wydział Architektury regularnych, np. comiesięcznych statystyk na temat prowadzonych kontroli i postępowań?

Remont ul. prof. Opałka to temat kolejnej interpelacji radnego Gibały. - Zwrócili się do mnie mieszkańcy ul. prof. Kazimierza Tadeusza Opałka, którzy od wielu już lat bezskutecznie zabiegają o remont ulicy. Znaczna część infrastruktury w tym rejonie – instalacje elektryczne, gazowe czy kanalizacja – to efekt wieloletniej pracy samych mieszkańców, tworzenia komitetów, często także partycypacji w kosztach prowadzonych prac. Mimo to nadal ulica nie ma kanalizacji burzowej, przez co domy po północnej stronie są często zalewane po intensywniejszych opadach deszczu. Sama droga ma nawierzchnię gruntową, doraźnie naprawianą przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa, co jednak pomaga tylko chwilowo – informuje radny i dodaje, że mieszkańcy dowiedzieli się, że ZDMK już od 2020 roku wnioskuje o wygospodarowanie środków z budżetu miasta na wykonanie kanalizacji burzowej, jednak bez żadnych skutków. Po długich staraniach w radzie dzielnicy udało się im wywalczyć środki na remont ich ulicy w bieżącym roku w ramach zadania „Roboty budowlane w zakresie dróg wewnętrznych oraz dróg gminnych klasy dojazdowej.” - Jak się jednak niedawno okazało, realizacja tej inwestycji w tym roku jest zagrożona ze względu na brak środków – wyraża swoje zaniepokojenie Łukasz Gibała. - Jak przekazują mieszkańcy, ten doraźny remont miał polegać na położeniu na drodze płyt ażurowych, co miało kosztować około 500 tys. zł – z ich wiedzy wynika, że tego rodzaju rozwiązanie nie występuje na żadnej innej ulicy w Krakowie – uzupełnia informację radny i nadmienia, że pracownicy ZDMK zaproponowali jednak inny, znacznie tańszy sposób, a mianowicie sfrezowanie około 10 cm nawierzchni i wylanie tzw. recykliny, co – zgodnie z szacunkami ZDMK – wiązałoby się z kosztami na poziome 50-80 tys. zł. To drugie rozwiązanie jest dla mieszkańców satysfakcjonujące, choć oczywiście nie rozwiązuje generalnego problemu z brakiem kanalizacji burzowej, uniemożliwiającym położenie normalnej, asfaltowej nawierzchni. Jednak jak wynika z uzyskanych przez mieszkańców informacji, również na te tańsze i ich zdaniem rozsądniejsze prace brak jest na ten rok środków.  - Trudno się dziwić, że po 5 latach starań o wyremontowanie niespełna 250- metrowego odcinka swojej ulicy czują się traktowani jak obywatele drugiej kategorii – komentuje rady i zwraca się do Prezydenta z następującymi pytaniami: Czy zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami doraźny remont ulicy prof. Opałka zostanie przeprowadzony w tym roku, a jeśli nie, to z jakiego powodu? Czy planowane jest ujęcie kompleksowego remontu tej ulicy, wraz z wykonaniem kanalizacji burzowej i nawierzchni asfaltowej, w projekcie budżetu na 2024 rok oraz w Wieloletniej Prognozie Finansowej? Jakie są szacowane koszty takiej inwestycji?