21 października na deskach Teatru Ludowego odbyła się premiera „Chłopów” Władysława Reymonta w reżyserii Remigiusza Brzyka. Zobacz opowieść, w której na pierwszy plan wysuwają się kobiety.
„Chłopi” to jedna z najwybitniejszych powieści Młodej Polski, nagrodzona w 1924 roku literacką Nagrodą Nobla. Jak podkreślają literaturoznawcy, w tym wiernym przedstawieniu życia wiejskiej społeczności Reymont pogodził antropologiczną wrażliwość z tematami uniwersalnymi: konfliktem między jednostką a grupą, jak też między wymogami tradycji a prawem do samostanowienia.
Dramat Jagny Paczesiówny w Lipce rozgrywa się na tle zmieniających się pór roku i obchodów świąt religijnych − związanych z nimi obrzędów i uroczystości kościelnych sprzed reformy trydenckiej, kiedy ubrany w ociekające przepychem szaty ksiądz odprawiał mszę po łacinie, stojąc tyłem do parafian. Reymontowska Jagna to jedna z najciekawszych postaci literackich. Urodziwa i dumna dziewczyna walczy o swoje miejsce w lokalnej społeczności. Jej losy stają się wielkim studium ludzkich namiętności, dramatów i marzeń, jednocześnie układając się w historię o zbiorowej przemocy.
– W opowieści na pierwszy plan wysuwają się kobiety, nie tylko Jagna, ale też Jewka, Hanka, Jagustynka, samotne matki, uwiedzione, wykorzystane dziewczyny, wyrzucone poza lokalną społeczność. Spektakl jest rekonstrukcją powieści Reymonta, która przybiera formę „śledztwa” referowanego z perspektywy świadka zbiorowego samosądu, linczu dokonanego przez społeczność parafialną. To chłopi, których różni wszystko − status społeczny, majątkowy, światopogląd, ale wszyscy co niedzielę spotykają się w kościele. I dlatego ksiądz staje się czynnym uczestnikiem tych wydarzeń. To opowieść o naszych przodkach, od nich pochodzi DNA, które nas dzisiaj definiuje – podkreślają twórcy spektaklu.
Premiera „Chłopów” odbyła się 21 października na Dużej Scenie. Dodatkowe informacje i bilety na stronie Teatru Ludowego.