górne tło

Podsumowujemy III Kongres Energetyki Rozproszonej

Od 17 do 19 września Kraków stał się miastem gospodarzem i zarazem stolicą debaty o przyszłości polskiej energetyki. Na Akademii Górniczo-Hutniczej oraz w Centrum Kongresowym ICE Kraków odbył się III Kongres Energetyki Rozproszonej który zgromadził naukowców, ekspertów branżowych, przedsiębiorców, finansistów, samorządowców oraz polityków. Hasło przewodnie wydarzenia brzmiało: „Transformacja energetyczna – nowe otwarcie?”.

Nowe otwarcie dla polskiej transformacji

Jak podkreślali uczestnicy tegorocznego kongresu, energetyka rozproszona nie jest już futurystyczną koncepcją, ale rzeczywistością z konkretnymi inwestycjami i rozwiązaniami wdrażanymi w gminach, spółdzielniach czy klastrach energii. Podczas kongresu dyskutowano o wyzwaniach sieciowych, finansowaniu OZE, roli samorządów, rozwoju magazynów energii oraz nowych modelach współpracy. III Kongres Energetyki Rozproszonej był nie tylko miejscem wymiany poglądów, lecz także areną intensywnych debat i kluczowych pytań: czy Polska będzie w stanie pogodzić tanią energię z bezpieczeństwem w obliczu geopolitycznych wstrząsów?

Kiedy myślimy o transformacji energetycznej, zazwyczaj wyobrażamy sobie wielkie elektrownie, długie linie przesyłowe i centralny system zarządzający całą energią w kraju. Tymczasem podczas III Kongresu Energetyki Rozproszonej w Krakowie mocno podkreślano znaczenie lokalnych źródeł energii, inicjatyw społecznych i większego zaangażowania lokalnych społeczności. Energetyka rozproszona to koncepcja, w której źródła energii powstają tam, gdzie jest ona zużywana tj. w gminach, na dachach domów, w lokalnych spółdzielniach. To nie tylko nowoczesne technologie – fotowoltaika, magazyny energii czy mikro sieci – ale także nowa filozofia myślenia o energii. Zamiast czekać aż energia dotrze do nas z odległych elektrowni zaczynamy ją wytwarzać lokalnie, korzystając z dostępnych zasobów i w oparciu o lokalną wspólnotę.

Czy można jednocześnie obniżyć koszty energii i zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne?

Eksperci podczas kongresu jednoznacznie potwierdzili, że tak. Energetyka rozproszona to rozwiązanie, które realnie przekłada się na niższe rachunki za prąd. Im bliżej jesteśmy źródła wytwarzania energii, tym mniejsze są straty i koszty związane z jej przesyłem. Ponadto system oparty na różnorodnych, lokalnych źródłach energii staje się znacznie bardziej odporny na awarie i wahania podaży, co zwiększa bezpieczeństwo energetyczne całej społeczności. Dzięki temu lokalne inicjatywy energetyczne nie tylko obniżają koszty, ale również wzmacniają stabilność systemu energetycznego. W dobie kryzysów i geopolitycznej niepewności to atut, którego nie da się lekceważyć.

III Kongres Energetyki Rozproszonej ujawnił nie tylko ogromny potencjał tego sektora, ale także realne przeszkody które wciąż go ograniczają. Zamiast przejrzystych procedur i stabilnych zasad, inwestorzy oraz lokalne wspólnoty napotykają na gąszcz przepisów, niejasnych regulacji i długotrwałych procedur. Do największych problemów należą: brak jednolitych ram prawnych dla klastrów energii, skomplikowane zasady przyłączania instalacji do sieci oraz niepewność wynikająca z częstych zmian prawa.

Efektem jest to, że wiele innowacyjnych pomysłów umiera już w fazie koncepcyjnej, zanim powstanie projekt techniczny lub znajdzie się finansowanie. Zamiast spodziewanego dynamicznego rozwoju obserwujemy wyraźne spowolnienie działań i narastającą frustrację inwestorów, przedsiębiorców oraz lokalnych społeczności. Transformacja energetyczna w Polsce nadal przypomina skomplikowany tor przeszkód, w którym uczestnicy muszą zmagać się z biurokratycznymi zakrętami, niejasnymi regulacjami i ślepymi uliczkami, zamiast poruszać się po klarownej i bezpiecznej ścieżce prowadzącej do nowoczesnej, zrównoważonej i czystej energii.

Podczas obrad kongresowych eksperci zgodnie podkreślali, że aktywne i świadome samorządy mogą skutecznie przełamywać bariery biurokratyczne, koordynować współpracę różnych podmiotów i wprowadzać innowacyjne rozwiązania w skali lokalnej, tworząc tym samym fundamenty dla bezpiecznej, nowoczesnej i zrównoważonej transformacji energetycznej w całym kraju. To właśnie samorządy najlepiej znają codzienne potrzeby mieszkańców oraz dysponują narzędziami planistycznymi i administracyjnymi, które pozwalają łączyć lokalne inicjatywy w spójną całość. Bez aktywnego udziału samorządów cała koncepcja energetyki rozproszonej może pozostać jedynie teorią – atrakcyjną na papierze, ale trudną do wcielenia w życie. Z ich inicjatywą i determinacją może natomiast stać się realnym narzędziem obniżania rachunków, wzmacniania lokalnej gospodarki i budowania niezależności energetycznej.

III Kongres Energetyki Rozproszonej pokazał, że Polska stoi na rozdrożu i musi dokonać wyboru pomiędzy trudną, lecz perspektywiczną drogą ku lokalnej, demokratycznej energetyce a pozostaniem przy scentralizowanym modelu, który coraz słabiej odpowiada na współczesne wyzwania.

Jedno jest pewne, energetyka rozproszona przestała być odległą wizją. To przyszłość, która zaczyna się już dziś. Od nas zależy, czy w pełni wykorzystamy jej potencjał tworząc nowoczesną, bezpieczną i zrównoważoną energetykę dla kolejnych pokoleń.