„Tramwaj zwany pożądaniem” Tennessee Williamsa w reżyserii Darii Kopiec to najnowsza propozycja Teatru Ludowego. Premiera odbędzie się dziś, 11 października na Scenie Pod Ratuszem.
– Zaprzeczone uczucia, ukryte emocje, niewyrażony ból i dojmująca pustka to wspólne doświadczenia wszystkich bohaterów „Tramwaju zwanego pożądaniem”. Jednak, każda z postaci znajduje swoją strategię przetrwania i ujarzmienia tej niewygody, która nie znika i trwa wraz z kolejnym dniem i oddechem – czytamy w opisie spektaklu.
Zarówno Blanche, jak i Stella – skrajnie różne siostry, ale jakże podobne w tym uwikłaniu – znajdują swoje sposoby na ucieczkę od niego. Jednak, żadna z nich nawet na chwilę nie konfrontuje się z prawdą, obie uciekają w wyobrażenie i uzależnienie, nie tylko od substancji, ale także od swojego wizerunku, roli społecznej i w końcu emocji. W tym pozorze odnajdują tylko na chwilę poczucie bezpieczeństwa, bo w konfrontacji z życiem, z rodziną, z mężczyznami, staje się on kruchy i słaby, pęka od nadmiaru namiętności. Spektakl prowadzi widza przez prywatne labirynty Stelli, Blanche, Mitcha, Stanleya, pozwala przeniknąć przez fasadę do najbardziej wypartych i chowanych przed światem pragnień.