Kto niszczy dzwony?

W związku z kolejnymi przypadkami niszczenia dzwonów do segregacji odpadów, krakowskie MPO zwróciło się o pomoc do straży miejskiej. „Mam nadzieję, że wzmocnienie patroli, zwiększy szanse na powstrzymanie wandali" - podkreśla prezes firmy Henryk Kultys.

Od początku roku kolorowe dzwony do selektywnej zbiórki odpadów zostały podpalone w 25 miejscach w Krakowie. Najczęściej do podpaleń dochodziło w rejonie Starego Miasta i Grzegórzek. W ostatnich dniach doszło do podpalenia dzwonów w Bieżanowie i Nowej Hucie. Ogółem od stycznia 2011 roku wandale zniszczyli lub spalili ponad 180 pojemników. Podpalone dzwony ulegają całkowitemu stopieniu i nadają się jedynie do likwidacji. Oczywiście uszkodzone pojemniki są na bieżąco naprawiane, jednak podraża to znacząco koszt segregacji odpadów. „Nie można pozwalać na bezkarność. Niszczenie pojemników utrudnia prowadzenie segregacji i powoduje, ze staje się ona bardziej kosztowna” – mówi prezes MPO Henryk Kultys.

Przypomnijmy, że Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania Spółka z o.o.  jest operatorem selektywnej zbiórki odpadów w systemie dzwonów. Do zadań firmy należy między innymi: opróżnianie pojemników, ich mycie, naprawa oraz utrzymanie czystości wokół pojemników. Pojemniki do selektywnej zbiórki są własnością Gminy. Z możliwości segregowania odpadów krakowianie mogą skorzystać w 546 miejscach, w których znajdują się gniazda dzwonów (tj. pojemniki na metal i plastik, szkło kolorowe, białe, papier).

Równolegle MPO realizuje ofertę selektywnej zbiórki dla klientów w dodatkowych formach. Chodzi o system workowy przeznaczony głównie dla mieszkańców domów jednorodzinnych (worki w kolorze żółtym lub różnokolorowe), system pojemnikowy dla zabudowy wielorodzinnej (żółty pojemnik lub pojemniki na wybrane odpady), a także system dzwonów dla biurowców, hipermarketów i obiektów przemysłowych.