górne tło

Wianki w Krakowie za nami

Silent disco, koncerty Sorry Boys, Projektu WOW i Dawida Tyszkowskiego, muzyka elektroniczna w Barbakanie, słowiańskie brzmienia w Altanie, konkurs na najpiękniejszy wianek i rejsy historycznymi galarami – tegoroczne Wianki w Krakowie pod hasłem „Od świtu do świtu” były niezwykle różnorodne i trwały aż trzy dni. Od 20 do 22 czerwca miastem zawładnęły muzyka i tradycje nocy kupały.

Obchody nocy świętojańskiej rozpoczęły się 20 czerwca, na placu zewnętrznym przed Galerią Kazimierz. Uczestnicy silent disco mieli do wyboru dwa kanały: „Eltron” zabierał ich w świat soulu, disco i letnich przebojów w nostalgicznym klimacie, a „Kacha” rozgrzała parkiet energetycznym dancehallem i reggaetonem.

Wianki w Krakowie nieodzownie kojarzyły się z muzyką, która niosła się po całym mieście. Dzięki współpracy z Muzeum Krakowa po raz pierwszy Barbakan stał się miejscem, gdzie tradycja plecenia wianków spotkała się z nowoczesnym brzmieniem muzyki elektronicznej. 21 czerwca uczestnicy mogli potańczyć przy setach krakowskiego kolektywu Swawola People – społeczności złożonej z osób, które łączyła pasja do muzyki, otwartość i energia wspólnego tworzenia.

Równolegle na Powiślu stanęła mieniąca się kolorami scena kopułowa, na której wystąpili kolejno: Projekt WOW, Dawid Tyszkowski oraz zespół Sorry Boys. Gospodarzem wieczoru był Mateusz Opyrchał. Po koncertach na tej samej scenie rozpoczęło się silent disco, gdzie zagrali The Very Polish Cut Outs oraz Rusałka.

W ramach „Ulicznego grania” krakowskie skwery zostały oddane w ręce uzdolnionych artystów, którzy ożywiali miejskie zakątki muzyką na żywo. Z kolei z altany na Plantach popłynęły słowiańskie brzmienia w wykonaniu duetów Wspak oraz Droga. Wieczorem Wianki przeniosły się do krakowskich klubów – Poczty Głównej, Pięknego Psa i Sekty Selekty – gdzie wystąpili m.in. Woja, wrubel, Patsi Parisi, Vagt, Lil Dave, Nadezh No oraz Human Inside, gwarantując noc pełną energii i tanecznych rytmów. A nad ranem na bulwarze Poleskim odbył się uwielbiany przez krakowian „Koncert o świcie”, będący również częścią festiwalu EtnoKraków/Rozstaje.

Na uczestników krakowskiego święta czekały tradycyjne stacje plecenia wianków, które zostały rozlokowane w Barbakanie, przy skwerze Ewy Demarczyk, przy skwerze Piotra Skrzyneckiego, przy kościele św. Kazimierza, na placu przed Galerią Kazimierz, a także w hotelu Novotel i Ibis Kraków Centrum. Przy każdej z nich dostępne były kwiaty, trawy i inne rośliny, z których uczestnicy mogli stworzyć niepowtarzalne ozdoby. W sobotnie popołudnie na Powiślu odbył się konkurs na najpiękniejszy wianek, a wieczorem wszyscy posiadacze i posiadaczki własnoręcznie wykonanych wianków mogli puścić je na Wisłę na terenie Przystani Muzeum przy bulwarze Rodła.

Przystań Muzeum tętniła życiem już od godziny 11.00. W programie znalazły się historyczne rejsy galarami pod hasłem „Miasto z rzeki”, warsztaty artystyczne oraz tradycyjne flisackie swaty.

Miłośników przyrody organizatorzy zaprosili do Centrum Edukacji Ekologicznej „Symbioza” Zarządu Zieleni Miejskiej w samym sercu Lasu Wolskiego. W urokliwym Pawilonie Okocimskim i otaczającym go lesie odbyło się powitanie świtu, warsztaty zielarsko-przyrodnicze i dźwiękowe, spacery ornitologiczne i kojące zmysły oraz koncert ambientowy – wszystko zgodnie z motywem przewodnim „Od świtu do świtu”.

W ramach współpracy z festiwalem EtnoKraków/Rozstaje 2025 KBF zaprosił również na szereg wydarzeń, które odbywały się w dniach 20–22 czerwca na Wesołej. W programie m.in. Noc Tańca, warsztaty rzemiosła tradycyjnego w ramach ŻyWej Pracowni, warsztaty pieśni z Roztocza, prezentacje filmowe z wypraw etnomuzykologicznych zespołu Łada, koncerty plenerowe, warsztaty muzyczne dla małych i dużych „Tańcograjki” oraz koncerty w Strefie Nowej.

Wianki w Krakowie były idealną okazją, by połączyć tradycje świętojańskiej nocy z nowoczesną miejską atmosferą – odbyły się koncerty, twórcze działania i mnóstwo inspirujących spotkań.

Pełen program znajdował się na stronie internetowej wianki.krakow.pl.