Co ma wspólnego legenda o smoku wawelskim i oszczędzanie wody? Odpowiedź znajdziemy w najnowszej odsłonie kampanii „Oszczędź sobie!”, czyli projektu, w którym zachęcamy do oszczędzania energii i wody, dzięki codziennym, prostym nawykom.
Autorką projektów, które przez cały sierpień będzie można obserwować w przestrzeni miejskiej, jest Weronika Owca – studentka kierunku Komunikacja wizualna na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, jedna z 10 projektantów, którzy włączyli się w pracę nad kampanią społeczną podejmującą temat marnowania zasobów.
– Mimo ogromnej odpowiedzialności była to również, ogromna szansa, by realnie wpłynąć na codzienne nawyki mieszkańców Krakowa. Przygotowując swoją koncepcję zrozumiałam, że wreszcie mój projekt może coś znaczyć, zmienić – wreszcie jako projektant – mogę mieć realny wpływ na kształtowanie podejścia odbiorcy, jak się później okazało również i swojego – mówi o swoim udziale w projekcie pani Weronika.
Z danych zebranych przez studentów zrzeszonych w Kole Naukowym Transformacji Energetycznej i Klimatycznej wynika, że zredukowanie czasu prysznica o jedną minutę pozwala zaoszczędzić około dziewięciu litrów wody, a informacje o przepływie wody są umieszczane przez producentów na opakowaniach produktu. Warto zwracać na to uwagę, bo często nie zdajemy sobie sprawy ile wody i pieniędzy, przelatuje nam w ten sposób „przez palce”. Inny przykład o który młoda projektantka oparła swoją kampanię, to pasywne zużycie energii, czyli pozostawianie nieużywanych urządzeń w gniazdach. Mimo, że nie są używane wciąż pobierają energię, której koszt zużycia może stanowić nawet 10 proc. naszego rocznego rachunku za energię, a to nawet kilkaset złotych.
– Choć często tego nie dostrzegamy, nasze drobne wybory – takie jak długość prysznica, zakręcanie wody przy myciu zębów czy gaszenie światła w pustym pomieszczeniu – mają realny wpływ na środowisko i nasz domowy budżet – podkreśla pani Weronika. – Jako młoda osoba, studentka zazwyczaj lekceważyłam takie problemy. Byłam świadoma również z jaką łatwością można dotrzeć do materiałów dotyczących oszczędzania, wiele osób patrzy na nie, jak na puste słowa. Projektując moją kampanię doszłam do konkluzji, że kampania, którą miałam za zadanie stworzyć musi się czymś wyróżnić – nie powinna tylko moralizować jak reszta lecz raczej inspirować do refleksji i działania. Stąd zrodził się pomysł nawiązania do mitów i legend związanych z Krakowem i okolicami – zaznacza.
Inspiracją do stworzenia pierwszych projektów była legenda o smoku wawelskim – połączenie problemu oszczędzania wody z motywem z legendy o smoku, który wypił tyle wody z Wisły, że aż pękł. Legendy i mity, to część naszej tożsamości, która w dużym stopniu oddziałuje na odbiór kampanii. Projektantka zachęca nas, by oszczędnie korzystać z wody, „nie przelewać całej Wisły”, niczym słynny smok. Przekaz jest jasny, humorystyczny i uniwersalny.
– Nie ukrywam, że w głównej mierze chciałam dotrzeć do najmłodszej grupy odbiorców – bo właśnie nowe pokolenie stoi na straży przyszłości naszej jak i planety. Stąd proste ilustracje, wyróżniające się geometrycznymi kształtami jak i prostotą formy. Praca nad tym projektem wpłynęła również na mnie osobiście. Zaczęłam bardziej świadomie podchodzić do problemu zużycia energii i wody w moim codziennym życiu – nie tylko w domu, ale też na uczelni czy w przestrzeni miejskiej. Zdałam sobie sprawę, że nawet drobne zmiany mogą mieć znaczenie, szczególnie jeśli wprowadzamy je wspólnie, jako społeczność – podsumowuje pani Weronika.