Rafał Sonik weźmie udział w dyskusji na temat igrzysk. Podpisze także list otwarty skierowany do mieszkańców Krakowa. - To wyzwanie jest nam potrzebne, aby dokonać skoku cywilizacyjnego. Nie ma chyba bardziej powszechnego i skutecznego impulsu rozwojowego niż igrzyska olimpijskie. Myślę, że krakowianie doskonale to rozumieją. To jest tak, jakbyśmy rozmawiali o nowym samochodzie, który warto kupić nie dlatego, że ma ładniejszy kolor, czy tapicerkę, ale posiada ABS, dodatkowe systemy bezpieczeństwa, parkowania i wiele innych funkcji, które są cenione w dzisiejszych autach. Warto w nie zainwestować, ale trzeba pamiętać, by nie przeinwestować – mówi Sonik. - Przed rajdem Abu Dhabi Desert Challenge trenowałem w Dubaju, który zapewnił sobie prawo organizacji Expo 2020 i to już widać na każdym kroku. To wydarzenie stało się motorem rozwojowym Dubaju i całych Emiratów Arabskich. Buduje się tu bardzo wiele, a przy niemal każdym placu budowy widnieje napis „Expo 2020 – przygotowujemy się”. To jest genialne! Igrzyska to dla Polski, Małopolski i Krakowa gigantyczna szansa. Czasem trzeba stanąć na palcach żeby osiągnąć cel – dodaje polski kierowca, który trzy razy stawał na podium rajdu Dakar.
Rafał Sonik przyjedzie na Rynek Główny oczywiście na swoim quadzie.