Na kwestiach bezpieczeństwa skupili się radni podczas posiedzenia Komisji Rozwoju i Innowacji Rady Miasta Krakowa. Ich zdziwienie wywołał fakt, że Kraków nie dysponuje odpowiednią infrastrukturą kryzysową.
O brakach w tym zakresie członkowie komisji dowiedzieli się z wystąpienia Jerzego Mądrzyka, zastępcy Dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Mówił on o weryfikacji planów zarządzania kryzysowego w celu uwzględnienia nowych narzędzi teleinformatycznych, jak i zmierzenia się z nowymi zagrożeniami związanymi z elektronicznymi systemami wymiany informacji.
Brak odpowiedniej infrastruktury kryzysowej widoczny jest np. podczas wielkich wydarzeń lub kryzysów. Zobrazował to przewodniczący komisji Paweł Węgrzyn, podając przykład zerwania łączności telefonii komórkowej np. podczas sylwestra. Podobna utrata łączności może grozić, gdy stanie się coś bardzo poważnego i bardzo wiele osób będzie jednocześnie próbowało dodzwonić się na policję lub do innych służb.
Komisja podjęła wniosek do prezydenta z prośbą o przedstawienie potrzeb dotyczących budowy infrastruktury kryzysowej w zakresie łączności.
Wcześniej o przygotowaniu programu działań w celu zapewnienia bezpieczeństwa teleinformatycznego Urzędu Miasta Krakowa opowiadali Piotr Bukowski, p.o. zastępcy dyrektora Wydziału Organizacji i Nadzoru oraz Grzegorz Żych, dyrektor Wydziału Informatyki. Mówili o bezpieczeństwie informacji, wprowadzeniu normy jakościowej ISO 9001 - specjalnym programie stworzonym za pieniądze unijne oraz potencjalnych korzyściach i zagrożeniach płynących z ewentualnego gromadzenia danych w „chmurze", czyli na zewnętrznych serwerach.