Licznie przybyli na posiedzenie Komisji Dialogu Obywatelskiego mieszkańcy protestowali przeciwko zamknięciu wyjazdu z ul. Promienistych w Lublańską.
Sprawa dotyczy powstającego biurowca między ulicą Lublańską a ulicą Promienistych i biegnącej wzdłuż budynku drogi. Budowa obiektu niedługo się zakończy. A wraz z końcem budowy zostanie zamknięty wylot z ulicy Promienistych w ulicę Lublańską. Codziennie korzystają z niego setki krakowian mieszkających w pobliskich blokach. Szczególnie ci poruszający się w kierunku Nowej Huty lub Kraków Areny. Kierowcy jadący ulicą Promienistych wjeżdżają w ulice Lublańską i po kilku chwilach są na rondzie Polsadu. Mieszkańcy skarżą się, że zamknięcie drogi oznaczać będzie dla nich dodatkowe kilometry i stanie w korkach.
Obecny na posiedzeniu komisji inwestor stanął po stronie mieszkańców. Nie przekonało to przedstawicieli ZiKiT-u, którzy tłumaczyli decyzję o zamknięciu ulicy względami bezpieczeństwa. Jak argumentowano, w tym miejscu doszło już do 15 kolizji.
Ewidentnie po stronie mieszkańców zaangażowali się radni. Wszyscy byli zdania, że niedopuszczalne jest zamknięcie drogi. Dlatego też, na wniosek Dominika Jaśkowca, komisja wystosowała wniosek do prezydenta o zachowanie wyjazdu z ul. Promienistych, z możliwością wjazdu na środkowy pas ul. Lublańskiej.