Od 16 do 18 czerwca, już po raz ósmy, mieszkańcy Krakowa i turyści odwiedzający Stolicę Małopolski odkryją czar minionych wieków. Jarmark Świętojański będzie trzydniowym świętem pełnym aromatycznego jedzenia, spektakli, pokazów, korowodów, a przede wszystkim okazją do obcowania z historią Polski i Europy.
W piątek, pierwszym dniu Jarmarku Świętojańskiego, gdy swoje namioty rozstawią już rzemieślnicy, kramarze, kucharze i bractwa rycerskie, na Bulwarze Czerwieńskim król Henryk Walezy wyda bal dla swej narzeczonej Anny Jagiellonki. Fetę uświetnią występy halabardników, tancerzy, komediantów i pokazy dworskiej mody. Sobota także upłynie pod znakiem zabawy, gdyż pod Wawelem swoje imieniny będą świętować… Zygmunt Stary i Zygmunt August.
W niedzielę na Jarmark, konno i w asyście żołnierzy przybędzie król Stefan Batory, by podziwiać występy zgromadzonych artystów i partię żywych szachów. A przez wszystkie dni Jarmarku ani na moment nie zabraknie rozchwytywanych patentów, spektakularnych pokazów konnych i tanecznych, a także mistrzów rzemieślniczych i rekonstruktorów - pasjonatów.
- Spodziewamy się gości z całej Polski. Krakowski Jarmark Świętojański to wyjątkowa impreza poświęcona czasom renesansu, a dzięki temu, że rozpocznie się w czerwcowy długi weekend da możliwość przyjazdu do Krakowa nawet z daleka. Zachęcamy do spędzenia tego czasu pod Wawelem – zachęca Robert Rozciecha, zastępca dyrektora Krakowskiego Biura Festiwalowego.
Róża Wollny, koordynator programowy Jarmarku Świętojańskiego, dodaje, że Jarmark próbuje przybliżyć współczesnym atmosferę i sposób życia mieszczan w XVI/XVII wieku. - Dlatego niezmiernie dbamy o zachowanie szczegółów historycznych, pokazujemy historię codzienności, przybraną scenami z życia dworu królewskiego.
Jarmarki były wielkimi wydarzeniami w średniowiecznych miastach. Odbywały się dorocznie, ale tylko w miejscowościach objętych specjalnym, królewskim przywilejem. Kraków ma wielowiekową tradycję przyciągania do siebie kupców, rzemieślników, komediantów i sztukmistrzów, którzy tłumnie zjeżdżali na wielkie, dwutygodniowe święta. Te były najbardziej spektakularne w czasach ostatnich Jagiellonów. Pod Wawelem mieszkali wtedy Polacy, Niemcy, Francuzi, Żydzi, Węgrzy i Włosi tworząc barwną mozaikę języków, kultur i strojów. Co więcej, wraz z królową Boną do Polski przybyło liczne grono ambasadorów renesansu, którzy zaszczepili w Polsce idee odrodzenia, przy okazji sadząc na polskim gruncie choćby kalafiory, pory i selery. Krakowskie jarmarki były więc szansą do rozrywki i zakupu najbardziej modnych ówcześnie towarów. Ta tradycja odżywa współcześnie właśnie dzięki Jarmarkowi Świętojańskiemu.
Kolejne szczegóły programu już wkrótce. Zachęcamy do śledzenia strony internetowej wydarzenia: www.jarmarkswietojanski.eu.
Na imprezę zapraszają Miasto Kraków i Krakowskie Biuro Festiwalowe.