Salon Krakowa. Wizytówka miasta. Duma. Miejsce rozrywki i relaksu. Odnowiony park Krakowski od 2 czerwca zaprasza na spacery, pikniki, przejażdżki rowerowe, miłe chwile z książką i niezapomniane zabawy z dziećmi. Warto zobaczyć, jak wypiękniało to miejsce położone między ulicami Czarnowiejską, Szymanowskiego, pl. Inwalidów i al. Adama Mickiewicza. Kto raz wejdzie do tego magicznego ogrodu, będzie przychodził częściej.
Tadeusz Mordarski
„Magiczny ogród” to określenie pasujące do parku Krakowskiego w nowej odsłonie. Posadzono tam sto tysięcy bylin i cztery tysiące krzewów. Oczy będą cieszyły m.in. krokusy, narcyzy, zawilce, konwalie, piwonie i astry.
– To całe morze roślin, to chyba największy ogród bylinowy w mieście. Kwiaty dobrano tak, by przez cały rok coś kwitło. Do tej pory park kojarzył się z majestatycznymi, starymi drzewami. Postanowiliśmy przywrócić atrakcyjne partery w parkach. To będzie wyjątkowe miejsce. Od Alej będzie oddzielone gęstym żywopłotem. Wyciszy on to miejsce i poprawi jakość powietrza w parku Krakowskim – podkreśla Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.
Żywopłot to jedyne odgrodzenie parku od reszty miasta. Mieszkańcy będą mogli w nim przebywać całą dobę. Nie będzie bram ani godzin funkcjonowania.
Krakowian pozytywnie może zaskoczyć wiele nowości. Jedną z nich jest bez wątpienia ogromny, nowoczesny plac zabaw położony od strony ul. Szymanowskiego. Projekt był konsultowany z najmłodszymi mieszkańcami i to oni podjęli ostateczną decyzję, jak ma wyglądać.
– Takiego placu zabaw dotąd w parkach nie było. Doskonale będą się w nim bawić dzieci młodsze i starsze – zapewnia dyrektor Kempf. By było bezpiecznie, plac odgrodzono od reszty parku niskim płotem.
W parku Krakowskim można zjeżdżać na zjeżdżalniach, wspinać się na drewnianą rakietę i umieszczone w wielu miejscach siatki. Jest małpi gaj, drewniany wąż i pociąg oraz uroczy baranek, na którym usiądą maluchy. Dzieci mogą zbiegać po bezpiecznych wzniesieniach, pokrytych nawierzchnią zapobiegającą poślizgom i bawić się wodą. To wszystko w centrum miasta, w przepięknym otoczeniu i wśród uspokajającej zieleni. Dla starszych przygotowano plac do gry w bule, a dla miłośników książek – ogród czytelniczy. On znajduje się od strony Akademii Górniczo-Hutniczej. Stworzy go z jednej strony żywopłot, z drugiej stojące graby. W tym tzw. gabinecie grabowym pojawią się wygodne miejsca do siedzenia i czytania. Będzie też biblioteczka, w której będzie można wymieniać się książkami. Półokrągłe, pełne drzew miejsce pozwoli przenieść się do świata bohaterów literackich. Mocne światła latarni pozwolą tym, którzy się zasiedzą, śledzić rozwój książkowych wydarzeń nawet po zmroku.
Ogromna stara wierzba rosnąca nad sadzawką znana jest chyba wszystkim, którzy choć raz byli w parku Krakowskim. Mimo ubytków w swojej strukturze, zostanie na swoim miejscu. Jest zbyt ważna dla mieszkańców – to stały punkt centralnego miejskiego parku. Odwiedzających może zaskoczyć druga, znajdująca się obok. Młodsza siostra godnie zastąpi starszą, kiedy ta nie wytrzyma choćby siły wiatru. Dwie wierzby będą teraz stały nad sadzawką, która podczas remontu zyskała nowy kolor. Teraz w środku jest szara, a nie jak dotąd – niebieska.
W parku pojawiły się 42 nowe drzewa, m.in. jesiony, jabłonie kwieciste, kasztanowce i lipy. Część potężnych, największej urody drzew zostanie oświetlonych. Nocna, parkowa iluminacja to nowość, jeśli chodzi o architekturę parku. Od części starych drzew odsunięto też alejki. Niektóre dróżki poprowadzono w zupełnie inny niż dotychczas sposób. Część ścieżek ma beżową nawierzchnię mineralną. Można ją określić jako lekko sypką. Ważne jest to, że bez problemu można po niej przejechać i wózkiem, i rowerem. Rowerzyści otrzymali też oczekiwaną pochylnię dla rowerów od strony pl. Inwalidów, stojaki na jednoślady i poidełka. Oni razem z innymi gośćmi parku będą mogli posilić się i odpocząć przy głównej, asfaltowej drodze. – Jest na tyle szeroka, żeby mogły się przy niej pojawić foodtrucki – dodaje Piotr Kempf.
Od 1974 r. na terenie parku Krakowskiego znajdują się abstrakcyjne rzeźby, doskonale znane mieszkańcom i turystom. Dzieła autorstwa Borzęckiego, Hajduckiego, Kućmy, Sękowskiego i Sieka oczywiście można cały czas podziwiać. Zostały odrestaurowane i odnowione. W dalszym ciągu zapewniają zielonemu skwerowi wyjątkowy charakter. W końcu Kraków to miasto artystów, wypełnione historią i każde z miejsc o tym przypomina.
Park został założony w 1885 r. przez radcę miejskiego Stanisława Rehmana. Na terenie wydzierżawionym od wojska zbudowano ogród na wzór wiedeńskich. Bez wątpienia było to centrum rozrywki ówczesnych mieszkańców z całą listą atrakcji – wachlarzem rozrywkowych, sportowych i kulturalnych rozrywek w jednym miejscu. Tu znajdowały się restauracje, kawiarnie, pawilon koncertowy, kręgielnia, basen, lodowisko, arena kolarska, małe ZOO, sadzawka i teatr letni. Przed I wojną światową bogatsi mieszkańcy mogli ślizgać się w parku na najbardziej eleganckiej w mieście ślizgawce. Obowiązywały tam najdroższe w Krakowie bilety wstępu. Zabawę mieszkańcom umilały gościnne występy orkiestry wojskowej, grającej w muszli koncertowej. Po wojnie i rozbudowie miasta powierzchnia parku została w znacznym stopniu zmniejszona, a zabudowa i kompozycja parku – zniszczona.
Tego dnia wyremontowany za ok. 8 mln zł park Krakowski zostanie oddany do użytku mieszkańcom. Zarząd Zieleni Miejskiej zorganizuje z tej okazji piknik, pierwszy z cyklu w ramach akcji „Piknikuj w zieleni. Piknik krakowski”. Na długiej liście atrakcji są m.in. koncerty Krakowskiej Orkiestry Staromiejskiej oraz orkiestry Premiato Corpo Bandistico Città di Monte Urano. Pierwsza w tym roku obchodzi 30. rocznicę powstania. Druga ma ponad 130 lat. To włoska orkiestra z regionu Marche, w prowincji Fermo. Koncertowała w Azji i Ameryce, w Polsce była już dwukrotnie. Miłośnicy wspaniałej muzyki powinni więc pojawić się w parku w sobotę o godzinie 11.30.
W południe odnowiony park Krakowski oficjalnie przekaże mieszkańcom prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Później na niezapomniany historyczny spacer po parku zaprosi Mikołaj Kornecki. Architekt i członek Społecznego Komitetu Ochrony Zabytków Krakowa barwnie opisze fakty dotyczące tego popularnego wśród mieszkańców miejsca. Mikołaj Kornecki to wybitny znawca zielonych terenów Krakowa, miłośnik Plant, który prowadzi atrakcyjne spacery po krakowskich parkach. Zwiedzanie odbędzie się o godz. 12.30, 13.30, 14.30 i 15.30.
Piknik Krakowski sięga do tradycji majówek, kiedy całymi rodzinami krakowianie udawali się na odpoczynek na łonie natury. Także 2 czerwca, podczas otwarcia parku, całe pokolenia znajdą coś dla siebie.
Będzie malowanie twarzy, skręcanie balonów oraz gry i zabawy z dawnych lat. Warto obejrzeć rodzinną rewię mody – pokaz ubiorów lat 20. i 30. XIX w. Dzieci posłuchają fragmentów literatury z okresu międzywojennego, a aktor za pomocą lalek pomoże jeszcze lepiej wczuć się w słyszany tekst.
Miłośnicy ruchy na świeżym powietrzu będą mogli poćwiczyć na dużych piłkach do fitnessu, pograć w badmintona i ping-ponga, poskakać na skakance, spróbować sił w unihokeju, zaprezentować zręczność na macie do Twistera albo, niczym cyrkowiec, zakręcić specjalnym talerzem. To atrakcje nie tylko dla dzieci, rodzice też na pewno będą się przy nich świetnie bawić.
W sobotę 2 czerwca kursowanie rozpocznie PARKOBUS. Specjalny autobus wystartuje z pętli Nowy Bieżanów, a następnie trasą Bieżanów, Aleksandry, Prokocim, Bieżanowska, Makowa, Bonarka, rondo Matecznego, Centrum Kongresowe, Jubilat, Muzeum Narodowe, Czarnowiejska, dowiezie mieszkańców pod sam park Krakowski. Przejazd Parkobusem jest oczywiście bezpłatny.