7 czerwca ulicami Krakowa przeszedł pochód Lajkonika. Zgodnie z tradycją, każdego roku w oktawę Bożego Ciała, ubrany w tatarski strój i otoczony hałaśliwym orszakiem jeździec na białym koniku przemierza trasę ze Zwierzyńca na Rynek Główny.
Przy dźwięku krakowskich melodii w wykonaniu kapeli Mlaskoty pochód Lajkonika przemierzył niezmienioną od lat trasę: od ulicy Senatorskiej do klasztoru sióstr norbertanek, następnie ulicami Kościuszki, Zwierzyniecką, Franciszkańską i Grodzką aż do Rynku Głównego. O godz. 19.20 na scenie pod Wieżą Ratuszową miał miejsce pokaz bitwy w wykonaniu orszaku Lajkonika oraz finałowy taniec i odebranie „haraczu” z rąk prezydenta miasta.
Ale kto jest tym Lajkonikiem? Kto wciela się w role włóczków? Co jest ich motywacją do zaangażowania się i kontynuowania tej wielkiej tradycji? Zobacz na filmie:
Niewiele osób dzisiaj wie, że przed 230 laty w Krakowie można było zobaczyć, oprócz tradycyjnego Lajkonika, jeszcze jednego jeźdźca na sztucznym koniu. Było to możliwe podczas widowiska, które przedstawiła społeczność żydowska z miasta Kazimierz przy Krakowie z okazji przybycia króla Stanisława Augusta Poniatowskiego 16 czerwca 1787 roku. Opowiedział o tym spektakl przedstawiony na scenie pod Wieżą Ratuszową „Tajemniczy konik z Kazimierza”.
Muzeum Historyczne Miasta Krakowa wraz z Teatrem Żydowskim w Krakowie – Teatrem Midraszowym, przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, stworzyło spektakl muzyczny, którego celem było przekazanie widzom historii żydowskiego konika przy okazji dorocznego pochodu Lajkonika.
Ta ciekawostka historyczna jest niezbitym dowodem na wspaniałe współistnienie i przenikanie się wzajemnie dwóch kultur na terenie Krakowa. Nie wiemy, jak wyglądał żydowski Lajkonik ani też jak brzmiała muzyka, do której harcował. Muzycy i aktorzy starali się przedstawić zatem własną interpretację opowieści o koniku z Kazimierza i jego spotkaniu z królem Polski.
Pełny program pochodu na stronie internetowej MHK.
OTO FOTOKRONIKA MIASTA KRAKOWA