– Blask ognia w kominku czy zdrowie najbliższych? Chyba nikt nie będzie się zastanawiał, co wybrać – mówi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Dodaje, że jest przekonany, iż mieszkańcy miasta doskonale wiedzą, że tylko działając wspólnie, możemy poprawić jakość powietrza oraz nasze zdrowie. Rozmawia Tadeusz Mordarski.
Kraków jest pierwszym miastem w Polsce, w którym zostanie wprowadzony całkowity zakaz palenia węglem i drewnem. Czy to ma szanse się udać? Mieszkańcy zrezygnują z ogrzewania się przy kominku?
Jacek Majchrowski: Uważam, że mieszkańcy Krakowa są świetnie wyedukowani i świadomi tego, co wpływa dobrze, a co źle na ich otoczenie i zdrowie. Od lat prowadzimy programy edukacyjne i dla dorosłych, i dla dzieci. Wszyscy chcemy oddychać czystym powietrzem. Zdajemy sobie już sprawę z tego, że działanie każdego z nas może polepszyć bądź pogorszyć jakość naszego życia. Stawiając na szali po jednej stronie blask ognia w kominku, o którym Pan mówi, a po drugiej długość życia bliskich, chyba nikt nie ma wątpliwości, co przeważy.
Wiara w dobrą wolę krakowian to jedno, drugie to kontrole…
W chwili, gdy przepisy wejdą w życie, czyli 1 września, rozpoczną się również kontrole. Obejmą m.in. instalacje stosowane w gastronomii, przydomowe grille i wędzarnie oraz piece, kotły i kominki w domach. Będą to kontrole prewencyjne – według ustalonego wcześniej planu, interwencyjne – po zgłoszeniach od innych mieszkańców, oraz tzw. następcze – prowadzone u osób, u których stwierdzono wcześniej naruszenie uchwały antysmogowej.
W sezonie grzewczym 2019/2020 planuje się w sumie 4550 kontroli. Kto będzie je przeprowadzał?
Funkcje koordynująco-kontrolującą działania powierzyliśmy Wydziałowi ds. Jakości Powietrza Urzędu Miasta Krakowa. Kontrole prowadzić będzie 130 przeszkolonych funkcjonariuszy straży miejskiej, a także przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz policji. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego przejmą funkcje pomocnicze.
A sprzęt?
Dysponujemy m.in. monitorem pyłu zawieszonego, detektorem wielogazowym, kamerą termowizyjną i dronem. Wszystkie te urządzenia są mobilne, pomiary muszą być przecież prowadzone na miejscu.
A co z wymianą pieców – „kopciuchów” – na systemy proekologiczne? Wymieniono już 45 tys., ale jednak nie wszystkie.
Te 45 tys. to doskonały wynik. Do tego też przyczyniła się edukacja, a więc także programy, które prowadzimy od lat. Szczególnie ważne były dofinansowywanie wymiany instalacji oraz pomoc finansowa w ramach Programu Ograniczenia Niskiej Emisji (PONE). Z naszych informacji wynika, że do likwidacji na pewno zostało 4 tys. palenisk w 2,5 tys. budynków. Proszę pamiętać, że często w tych przypadkach nie możemy udzielić wsparcia ze względu na różne problemy formalne. Chodzi tu o nieprzeprowadzone postępowanie spadkowe, brak zgody współwłaściciela nieruchomości, jej nieuregulowany stan prawny albo brak zainteresowania właściciela.
Miasto namawia mieszkańców również do korzystania z komunikacji zbiorowej.
Bo komunikacją miejską podróżuje się szybko, wygodnie i ekologicznie. Chcemy, by z roku na rok nasza oferta transportowa była coraz lepsza. Na zakup 110 tramwajów przeznaczyliśmy już ok. miliarda złotych – część nowych pojazdów pojawi się na torach w przyszłym roku, pozostałe do 2023 r. W Centrum Unijnych Projektów Transportowych złożyliśmy wniosek o dofinansowanie zakupu 50 autobusów elektrycznych. Cały czas obowiązuje porozumienie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju w sprawie zakupu 161 autobusów elektrycznych. Nieustannie rozbudowujemy też siatkę ścieżek rowerowych i dbamy o przepiękne tereny zielone w mieście. Wiele czynników, m.in. wynikających z ukształtowania terenu sprawia, że Kraków musi toczyć walkę o czyste powietrze, ale z roku na rok jest to walka coraz bardziej skuteczna. Wspólnie z mieszkańcami ją wygramy.