W artykule Błażeja Strzelczyka pt. „Rynek Główny i okolice. Czy damy radę meleksom?” (Gazeta Wyborcza z dn. 15 września br.) znalazły się nieprawdziwe informacje.
Nieprawdą jest, że kierowcy meleksów mogą legitymować się plakietką „wsuniętą w przednią” szybę. Od czerwca tego roku identyfikatory muszą być trwale naklejone na boku pojazdu, co uniemożliwia przekazywanie ich osobie nieuprawnionej do wjazdu na Rynek.
Filip Szatanik
Kierownik Biura Prasowego
Urzędu Miasta Krakowa