Ograniczenie funkcjonowania komunikacji miejskiej ma na celu dostosowanie transportu zbiorowego do zmniejszonych potrzeb przewozowych (liczba pasażerów zmniejszyła się obecnie dziesięciokrotnie) oraz zapewnienie działania komunikacji miejskiej po ustaniu epidemii. Tygodniowe wpływy z biletów obecnie są mniejsze średnio o ok. 7,4 mln zł.
Przed wprowadzeniem stanu epidemii, pojazdami komunikacji miejskiej tygodniowo podróżowało ok. 7,5 mln pasażerów. Obecnie jest ich ok. 700 tys. Do pojawienia się epidemii koronawirusa dochody z biletów na utrzymanie komunikacji wynosiły średnio 8 mln zł na tydzień, teraz jest to ok. 600 tys. zł. Przedtem, w każdym tygodniu miasto dopłacało do funkcjonowania tramwajów i autobusów ok. 4,6 mln zł w ciągu siedmiu dni, obecnie jest to ok. 6 mln zł.
Przy zachowaniu rozkładów jazdy z normalnego tygodnia przy obecnych dochodach z biletów, tygodniowa dopłata budżetu miasta wynosiłaby ok. 12 mln zł.
Spore ograniczenia kursów komunikacji miejskiej umożliwiają wprowadzenie koniecznych w tej sytuacji oszczędności – po ok. 2 mln zł dziennie. Pozwoli to także na lepsze funkcjonowanie transportu zbiorowego w Krakowie w następnych miesiącach.
Przypomnijmy, że głównym celem wprowadzonych od 12 kwietnia zmian, jest ograniczenie funkcjonowania linii tramwajowych i autobusowych miejskich wyłącznie do okresów szczytowych – gdy występuje zapotrzebowanie na transport do i z zakładów pracy, czyli w godzinach: 4.30–8.00, 12.30–16.00 oraz 19.00–22.30 (wybrane linie).
W tych okresach zostają utrzymane częstotliwości kursowania właściwe dla danego dnia tygodnia (z uwzględnieniem wszystkich obowiązujących już ograniczeń). W okresach pozaszczytowych (8.00–12.30 oraz 16.00–19.00) kursują wybrane linie z częstotliwością co 60 minut.
Szczegółowe rozkłady jazdy na stronie internetowej kmkrakow.pl.