Szwedzka gospodarka odpadami należy do najbardziej efektywnych i nowoczesnych na świecie. Obecnie mniej niż jeden procent odpadów z gospodarstw domowych trafia na składowiska. Reszta poddawana jest różnym formom recyklingu: materiałowemu, surowcowemu lub organicznemu.
Pozostałe poddawane są procesom recyklingu termicznego, prowadzonego w niskoemisyjnych spalarniach odpadów, wytwarzających z nich ciepło i prąd. Jest to proces bardzo efektywny: z dwóch ton odpadów uzyskuje się energię przewyższającą energetycznie równowartość 1 tony węgla. Utylizacja odpadów stałych zapewnia 20% ciepła w szwedzkich domach.
Na dodatek kraj ten rocznie skupuje ok 2,3 mln ton odpadów z Norwegii, Irlandii czy Wielkiej Brytanii.
Jak to możliwe? Do takich wyników Szwecja dochodziła od lat 70-tych XX w., kiedy powstała strategia przejścia na odnawialne źródła energii i ekologiczne ogrzewanie domów. Transformacja objęła wiele dziedzin gospodarki: od edukacji (także przedszkolnej), przez regulacje prawne, aż po zmiany mentalności i postaw obywateli.
Uzyskanie tak świetnych rezultatów wspiera dobrze zaplanowany proces ich segregacji. Znaczna część generowanych odpadów jest sortowana w miejscach ich powstawania, skąd trafia do stacji przeładunkowej. Stamtąd odpady są transportowane do miejsc odzysku i unieszkodliwiania. Na składowiska trafiają odpady pozbawione frakcji biologicznej i materiałów, możliwych do przetworzenia lub ponownego wykorzystania.
Tak efektywny proces odzyskiwania i przetwarzania odpadów wspiera dążenie Szwecji do stanu gospodarki o obiegu zamkniętym.
Gospodarka o obiegu zamkniętym zmierza do racjonalnego wykorzystania zasobów (produktów, materiałów oraz surowców) i ograniczenia ich negatywnego wpływu na środowisko. Powinny one pozostawać w gospodarce tak długo, jak to możliwe, aby zminimalizować poziom wytwarzanych odpadów.