Wiedeń (nie tylko) dla narciarzy

Narciarstwo na dobre zawitało do Wiednia w 1966 roku. Ośrodek Hohe Wand Wiese dawał wiedeńczykom możliwość uprawiania sportów zimowych bez konieczności dalekich podróży, a jego oferta od razu zyskała ogromną popularność. Nie jest to szczególnie  zaskakujące, gdy mamy do czynienia ze sportem narodowym Austriaków! Od tego czasu narciarstwo w Wiedniu przeszło niejedną ewolucję, o której dowiecie się czytając (i oglądając) kolejny odcinek z cyklu „Kroniki sportowe“.

21 lutego 1967 roku na stoku Hohe Wand Wiese odbył się pierwszy w historii wiedeńskiego narciarstwa slalom równoległy. Pomimo niesprzyjającej, deszczowej pogody na trybunach zasiadło wówczas 2500 widzów. Finaliści zjeżdżali dziewięć razy z rzędu, pokonując w ten sposób około dwa i pół kilometra trasy oraz ponad 350 bramek! Niecały rok później, 30 stycznia 1968 roku, już ponad 4000 widzów podziwiało wyczyny sportowe narciarskich wirtuozów. Ostatnie ważne zawody na Hohe Wand Wiese odbyły się 6 stycznia 1986 roku. Był to  slalom równoległy zorganizowany w ramach Pucharu Świata w narciarstwie. Imprezę otworzył Karl Schranz (utytułowany austriacki narciarz alpejski, wicemistrz olimpijski, sześciokrotny medalista Mistrzostw Świata oraz dwukrotny zdobywca Pucharu Świata) i radny miasta Wiednia ds. sportu Franz Mrkvicka. Do Wiednia zjechała się wówczas cała światowa elita narciarska, jak Marc Girardelli z Luksemburga czy Szwed Ingemar Stenmark. Ponad 10 tysięcy widzów podziwiało rywalizacje narciarskie na oświetlonym stoku.

W dzisiejszych czasach wiedeński Ośrodek Hohe Wand Wiese to przede wszystkim nowoczesne miejsce do uprawiania sportu, stawiające na pomysłowe rozwiązania. Ponieważ z uwagi na ocieplenie klimatu jazda w Wiedniu na nartach na naturalnym, a nawet sztucznym śniegu, nie jest już od pewnego czasu możliwa, opracowano tam zupełnie nową koncepcję. Dzięki zastosowaniu specjalnych mat z tworzywa sztucznego możliwe jest stawianie pierwszych kroków narciarskich - dla najmłodszych dzieci, ale nie tylko! –  zupełnie niezależnie od pogody. Pierwsze lekcje narciarstwa, nie muszą więc czekać na „dobre warunki” definiowane grubością pokrywy śniegowej. Chętni do rozpoczęcia narciarskiej przygody, mogą to zrobić w każdej chwili, ciesząc się z chwil aktywności na powietrzu i produkując endorfiny! Oferta ta cieszy się dużym zainteresowaniem Wiedeńczyków, a przecież mało kto może o sobie powiedzieć, że jazdy na nartach uczył się w… milionowej metropolii. Zobacz: https://www.wien.gv.at/video/1202/Skianlage-Hohe-Wand-Wiese

Swoją przystań w Ośrodku Hohe Wand Wiese znalazły także inne, popularne współcześnie sporty. W okresie letnim można tutaj korzystać z toru saneczkowego, który jest szczególnie popularny wśród rodzin z dziećmi. Działa tu także klub kolarstwa górskiego i wybudowano tzw. pumptrack, na którym dzieci i młodzież trenują jazdę na jednośladzie. Wyciąg orczykowy kojarzony z narciarstwem, jest tu wykorzystywany także do obsługi letniego toru saneczkowego i przydaje się rowerzystom. Zdecydowanie najwięcej frajdy mają tu miłośnicy tzw. downhillu. Czy może być coś lepszego niż wjazd wyciągiem na górę, a następnie szybki zjazd w kierunku doliny?

Realizacja tych koncepcji łączy sportową przeszłość tego miejsca ze sportową teraźniejszością i przyszłością. A wszystko to w samym środku kosmopolitycznego Wiednia!