Dziś, 13 maja o godz. 19.30 w Filharmonii Krakowskiej, Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia wystąpi pod batutą Lee Reynoldsa – świetnie zapowiadającego się i już cenionego dyrygenta, który do Krakowa dotrze prosto z Londynu.
Koncert to kolejna odsłona najbardziej prestiżowego cyklu Sinfonietty Cracovii, do udziału w którym zapraszani są artyści o międzynarodowej sławie (w tym roku do Krakowa udało się zaprosić już Josepa Vicenta oraz Ramóna Ortegę). Projekt ma jeszcze jeden istotny aspekt – to owoc współpracy w ramach projektu Muzyczne Mosty, łączącego krakowskie instytucje kultury.
Starannie dobrany program koncertu stanowi osobisty wkład Lee Reynoldsa, któremu zależało na tym, aby podzielić się z krakowskimi melomanami klasyką brytyjskiej muzyki. W programie zabrzmią m.in. utwory Benjamina Brittena i Malcolma Arnolda. II koncert na waltornię Arnolda to odkrycie dyrygenta, który nagrał w zeszłym roku utwór wraz z brytyjskim wirtuozem Benem Goldscheiderem (który również uświetni swoim występem piątkowy wieczór). Sam dyrygent nie ukrywa swojej pasji do współczesnej muzyki, kiedy opowiada o utworze w przerwach pomiędzy próbami:
– Jest pełny ognia i momentów rodem z Szostakowicza i Erica Satie. To spektakularny utwór – mówi.
W drugiej części koncertu zabrzmią z kolei Metamorfozy Richarda Straussa – utwór napisany przez niemieckiego kompozytora w ostatnich miesiącach II wojny światowej, który ma dziś znaczenie szczególnie dramatyczne i aktualne. W składzie orkiestry oprócz Bena Goldscheidera wystąpią muzycy Sinfonietty Cracovii, którzy z entuzjazmem patrzą na efekt pracy z brytyjskim dyrygentem.
Bilety dostępne na stronie Filharmonii Krakowskiej.