50 krakowskich ulic zostanie gruntownie posprzątanych w ramach akcji „Zadbana ulica”. Na wybranych drogach zostaną usunięte również ubytki w nawierzchni. Oznakowanie ulic zostanie odnowione, a odwodnienia skontrolowane i udrożnione. W akcji uczestniczą ZDMK, MPO i KEGW.
Na wybranych ulicach pojawi się tymczasowe oznakowanie – informujące kierowców o tym, że w danym dniu/dniach i we wskazanych godzinach nie będą mogli zaparkować samochodu, a w przypadku pozostawienia auta zostanie ono odholowane. W nocy bowiem pojawią się na niej ekipy, które odnowią oznakowanie poziome, naprawią ubytki, a zamiatarki i zmywarki oczyszczą z piasku i kurzu – w zależności od wskazań.
Aby prace mogły przebiegać sprawnie, ustalony został harmonogram. Będzie on elastyczny, ponieważ do wykonywania robót konieczne są odpowiednie warunki pogodowe.
ul. Bandurskiego i Zaleskiego – prace w nocy z 31 sierpnia na 1 września
ul. Wielopole i Grzegórzeckiej – prace w nocy z 2 na 3 września
ul. Krowoderskiej – prace w nocy z 5 na 6 września
ul. Cystersów i Kołłątaja – prace w nocy z 6 na 7 września
ul. Gancarskiej i Józefińskiej – prace w nocy z 7 na 8 września.
Odpowiednie oznakowanie pojawi się w sumie na 50 ulicach. W dzielnicy I Stare Miasto będą to m.in. ulice: Retoryka, Batorego, Krowoderska, św. Filipa, Wielopole. W dzielnicy II Grzegórzki: Cystersów, Bandurskiego, Kieleckiej. W dzielnicy V Krowodrza: Kazimierza Wielkiego, Sienkiewicza, Cieszyńskiej. W dzielnicy VII Zwierzyniec: Senatorska i Dunin-Wąsowicza. W dzielnicy XIII Podgórze: Kalwaryjska i Józefińska. Wszystkie ulice sprawdź tutaj.
W akcji uczestniczą Zarząd Dróg Miasta Krakowa, Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, a także jednostka Klimat-Energia-Gospodarka Wodna.
Sprzątanie ulic korzystnie wpływa na jakość powietrza – potwierdzają to wyniki eksperymentu prowadzonego kilka lat temu na czterech ulicach Krakowa. Autorzy raportu, który powstawał we współpracy MPO z ekspertami z Politechniki Krakowskiej oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, przyznali, że analiza próbek z kolejnych dni jednoznacznie wskazała na znaczący spadek poziomu zanieczyszczeń, głównie czasową redukcję poziomu pyłów zawieszonych w powietrzu, zwłaszcza PM10.
Do podobnych wniosków doszedł również prof. Marian Mazur z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska AGH, który przyznał, że emisja wtórna pyłów z ulic może powodować nawet 60 proc. stężenia pyłu PM10 w powietrzu. Przekonywał, że latem, kiedy pyły są suche, udział emisji wtórnej może wynosić nawet 50 proc. poziomu rejestrowanego stężenia PM10.