Radni z Komisji Zdrowia Rady Miasta Krakowa zajęli się omówieniem skutków finansowych dla miejskich podmiotów leczniczych wynikających z realizacji uchwalonej przez Sejm RP Ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw z 26 maja 2022 r.
Ustawa od 1 lipca wprowadziła wzrost wynagrodzeń na podstawie nowego podziału na grupy zawodowe według kwalifikacji wymaganych na danym stanowisku. Przepisów Ustawy nie stosuje się do wszystkich pracowników, ale tylko do tych zatrudnionych w ramach stosunku pracy. Miejskie podmioty lecznicze na terenie Gminy Miejskiej Kraków zrealizowały podwyżki wymagane wspomnianą ustawą. Podwyżki minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia są finansowane przez NFZ w wycenie świadczeń, jednak jak podkreślają szpitale miejskie, nie wystarczają one na pokrycie pełnych kosztów zwiększonych wynagrodzeń.
Przewodniczący Komisji Zdrowia Lech Kucharski dopytywał, jak szpitale miejskie radzą sobie w tej sytuacji, czy ich finanse są zagrożone i czy radni oraz miasto mogą pomóc w tej sytuacji. - Wypłaciliśmy podwyżki z wyrównaniem za lipiec i sierpień. Największy problem stanowią podwyżki dla grupy zawodowej pielęgniarek. Pielęgniarki posiadające stopień naukowy magistra z wymaganą specjalizacją oczekują, że zaliczone zostaną do 2 grupy zawodowej, z wynagrodzeniem zasadniczym 7304,66 zł. Zgodnie z wytycznymi z Ministerstwa Zdrowia zrealizowaliśmy podwyżki dla tej grupy pielęgniarek według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku a nie posiadanych. W Szpitalu Miejskim Specjalistycznym im. Gabriela Narutowicza w Krakowie pielęgniarki zakwalifikowane zostały do grupy 5 z wynagrodzeniem zasadniczym 5776 zł miesięcznie. To spowodowało, że od wczoraj mamy w Szpitalu Państwową Inspekcję Pracy – mówiła Iwona Jasicka, zastępca Dyrektora ds. Finansowych, która dodawała także, że szpitalowi brakuje ok. 500 tys. zł miesięcznie, by zbilansować budżet. Związane jest to ze stale rosnącymi kosztami utrzymania.
Podobna sytuacja jest w szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego SPZOZ w Krakowie, który realizując zapisy ustawy uwzględnił oprócz przepisów ogólnych prawa pracy, także nową wycenę świadczeń i otrzymany do umowy aneks z NFZ. Podział na grupy zawodowe został skonstruowany w oparciu o kryterium wykształcenia wymaganego na zajmowanym stanowisku pracy, a nie posiadanego. Zgodnie z tym założeniem na stanowisku pielęgniarki/położnej (wykształcenie średnie) wynagrodzenie zasadnicze wynosi 5323 zł, a na stanowisku specjalistki pielęgniarki/położnej (wykształcenie średnie i specjalizacja) – 5776 zł. Szpital premiuje także tytuły zawodowe licencjata i magistra w zawodzie dodatkami kolejno: 200 i 400 zł.
Dorota Gołąb-Bełtowicz, zastępca dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego informowała, że pieniądze które szpital otrzymał z NFZ-u wystarczą, by pokryć wzrost wynagrodzeń zasadniczych. Nie wystarczą jednak na podniesienie kontraktów lekarskich czy na pokrycie rosnących kosztów utrzymania szpitala.
Z interpretacją zapisów Ustawy stosowaną przez miejskie jednostki lecznicze - czyli kwalifikowaniem danego pracownika do właściwej grupy zawodowej, biorąc pod uwagę wykształcenie wymagane na stanowisku, na którym zatrudniony jest pracownik, a nie posiadane - nie zgadza się Małopolska Izba Pielęgniarek i Położnych w Krakowie. Dyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Elżbieta Kois-Żurek poinformowała radnych, że wskazany Wydział wraz z Biurem Nadzoru Właścicielskiego wystąpił o opinię prawną w sprawie interpretacji zapisów ustawy, na którą Urząd obecnie czeka.