Względy bezpieczeństwa i brak możliwości wygaszenia oświetlenia ulic i chodników z pominięciem przejść dla pieszych spowodowały, że miasto nie wyłączy latarni po godz. 1 w nocy.
System oświetlenia ulicznego jest tak zorganizowany, że nie ma obecnie możliwości wyłączenia latarni z pominięciem newralgicznych miejsc, tj. skrzyżowania czy przejścia dla pieszych.
Analizowany w ostatnim czasie pomysł wygaszania miejskiego oświetlenia między godz. 1 a 4 mógłby przynieść oszczędności rzędu ok. 4 mln zł w skali roku. Do 10-procentowego ograniczania zużycia energii obliguje samorządy ustawa z 7 października o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej.
Decyzja jest podyktowana bezpieczeństwem pieszych i kierowców. Miasto od początku zakładało, że oszczędności związane ze zminimalizowaniem zużycia energii muszą w jak najmniejszym stopni wpływać na komfort i jakość życia krakowian.