Coraz więcej zielonej energii w krajach Unii Europejskiej

Jak wynika z niedawno opublikowanego raportu think tanku Ember energia wiatrowa i słoneczna po raz pierwszy w zeszłym roku wyprodukowała w Unii Europejskiej więcej elektryczności niż gaz. Ze źródeł odnawialnych pochodziło 22% energii elektrycznej, natomiast z gazu 20%.

Transformację energetyczną Europy przyspieszył ogromny wzrost cen gazu, związany ze zmniejszeniem jego dostaw z Rosji i suszy będącej skutkiem postępujących zmian klimatu.

Autorzy raportu ocenili, że te właśnie czynniki były bodźcem dla znacznego wzrostu inwestycji w instalacje OZE.

Ze względu na długotrwałą suszę spadł w ostatnim czasie udział energii wodnej w ogólnym miksie energetycznym. Także susza przyczyniła się pośrednio do zmniejszenia produkcji energii jądrowej, którą ograniczano, aby nie doszło do przegrzania zbiorników wodnych schładzających reaktory. Wytwarzanie energii jądrowej i wodnej spadło o 185 TWh na godzinę, co odpowiada 7% całkowitej produkcji w UE w 2022 r. Jednocześnie pobór energii elektrycznej w miesiącach letnich był wysoki ze względu na powszechne używanie klimatyzatorów.

Jak informują autorzy raportu spadki w produkcji zielonej energii zrodziły uzasadnione obawy, że lukę tę zapełni węgiel, ale UE wykorzystała tylko jedną trzecią dodatkowego, importowanego węgla. Niespodziewanym sukcesem był rekordowy wzrost produkcji energii słonecznej i wiatrowej.

Najszybciej w 2022 r. wzrosła produkcja energii słonecznej (o 24%). Dzięki temu koszt importu gazu spadł o ok. 10 miliardów euro.

W rankingu państw z największym wykorzystaniem energii ze źródeł odnawialnych liderem są obecnie Niderlandy, generując 14% energii elektrycznej ze słońca. W pierwszej piątce znalazły się także: Grecja, Węgry, Cypr i Hiszpania. Transformacji energetycznej w Niderlandach sprzyja system opomiarowania sieci, który zachęca do korzystania z energii słonecznej w gospodarstwach domowych. Ale Ember przypisuje również zasługę samym użytkownikom, którzy mają na uwadze bezpieczeństwo klimatyczne i energetyczne.

Zapotrzebowanie na energię elektryczną zimą w Unii Europejskiej spadło ze względu na łagodniejsze temperatury, ale przede wszystkim wzrost kosztów zużycia energii. Ember ocenia, że przełoży się to na zainteresowanie efektywnością energetyczną.

Według autorów raportu w roku 2023 produkcja paliw kopalnych może spaść o 20%. Mimo wyjątków takich jak otwarcie przez Wielką Brytanię nowej kopalni węgla w Kumbrii w najbliższych latach mamy być świadkami odchodzenia od paliw kopalnych.

Reasumując, brak bezpieczeństwa energetycznego w roku 2022 tylko przyspieszył transformację energetyczną Europy a nie był dla niej przeszkodą.

Więcej na ten temat w języku angielskim można przeczytać na stronie euronews.com.