Jednostka Klimat–Energia–Gospodarka Wodna zakończyła prace związane z budową nowego separatora substancji ropopochodnych kanalizacji opadowej przy ul. Macieja Dębskiego. Woda deszczowa z tego miejsca płynie dalej do Wilgi i Wisły. Inwestycja powstawała od lipca poprzedziły ją prace geodezyjne, pomiarowe i wiertnicze. Całkowity koszt nowego „ekologicznego sita” substancji ropopochodnych to ponad 87 tys. zł.
Komora urządzenia została zakopana w ziemi i nie jest już widoczna dla przechodniów. Natomiast rola podziemnych urządzeń jest bardzo ważna, bo oczyszczają wodę z substancji ropopochodnych, które dostają się z drogi z wodami opadowymi do kanalizacji deszczowej. Po oczyszczeniu w separatorach i osadnikach woda deszczowa może spłynąć do pobliskiego miejskiego cieku przy ul. Dębskiego.
Sam separator ma kształt walca. Wykonany jest ze specjalnego betonu o konstrukcji monolitycznej, gwarantującej szczelność urządzenia. Wcześniej w tym samym miejscu przy ul. Kałuszyńskiej zamontowany został osadnik służący wychwyceniu z deszczówki ciał stałych np. piasku, gleby itd. Urządzenia redukują zanieczyszczenia w 60–80 proc. w przypadku osadników i prawie 95 proc. jeśli chodzi o separatory.
Zaznaczmy, że praca urządzeń podczyszczających ukierunkowana jest na to, aby woda z deszczówki przedostająca się do miejskich potoków była czysta. W planach jednostki jest budowa kolejnych tego typu urządzeń. W przygotowaniu jest osiem podczyszczaczy – w różnych częściach Krakowa. Zabezpieczone zostaną wyloty przy ul.: Dąbskiej, Lipowskiego, Wańkowicza, Makuszyńskiego, Kosocickiej, Lotniczej, Zamłynie i Na Błonie. KEGW zakończył prace nad dokumentacjami projektowymi wymienionych inwestycji oraz posiada decyzje administracyjne niezbędne do realizacji działań w terenie. Całkowity koszt budowy urządzeń to ponad 7 mln zł.