Na Zakrzówku kończą się prace z zakresu aktywnej ochrony na murawach kserotermicznych i łące modraszkowej. Są to zbiorowiska półnaturalne, które nie przetrwają bez pomocy człowieka. W celu utrzymania i zachowania różnorodności biologicznej, co roku koszone są obszary, na których pozostały cenne siedliska.
Koszenie odbywa się raz w roku i w czasie, gdy rośliny przekwitną, a następnie wydadzą nasiona, by zasilić ich pulę na następny rok. Przypada to zazwyczaj na połowę września.
Ze względu na zwierzęta, które również zasiedlają te siedliska – w tym chronione gatunki m.in. gniewosz plamisty, ropucha szara, badylarki – teren uprzednio jest sprawdzany, a zwierzęta zostają przepłoszone. Na te działania ZZM posiada zezwolenie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie.
Tam, gdzie jest to możliwe, do działań wykorzystywany jest sprzęt mechaniczny, jednak większość wykaszana jest ręcznymi kosiarkami. Od tego roku najbardziej wrażliwy teren, czyli łąkę modraszkową, pracownicy ZZM koszą ręczną kosą. A to dlatego, by w jak największym stopniu ochronić mrowiska, w których mrówki przysposobiły gąsienice modraszków, tj. chronionych gatunków motyli, których rośliną żywicielską jest krwiściąg lekarski. Wykoszona biomasa jest zabierania.
Termin i sposób koszenia ma wpływ na zachowanie charakterystycznej flory i fauny siedlisk kserotermicznych i łąki modraszkowej na Zakrzówku.