Liście – dla wielu nieodłączny element jesiennej przyrody, ale dla niektórych, w szczególności właścicieli działek i ogrodów, mogą być corocznym kłopotem. Niepotrzebnie. Dla tych, którzy zastanawiają się co z nimi zrobić, podpowiadamy.
Warto pamiętać, że w Krakowie obowiązuje zakaz palenia liści oraz innych odpadów zielonych.
Straż Miejska Miasta Krakowa przypomina również, że za spalanie odpadów grozi kara grzywny do 5 tys. zł, a w postępowaniu mandatowym do 500 zł.
Odbiór zielonych odpadów od mieszkańców oferowany jest bezpłatnie i odbywa się według ustalonego harmonogramu, który można sprawdzić na stronie Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Na miejskich terenach zielonych w Krakowie zarządzanych przez Zarząd Zieleni Miejskiej liście nie są grabione w jednakowy sposób.
Jesienne grabienie liści wykonywane jest na terenach osiedlowych i w pasach drogowych, czyli w miejscach gdzie jest to konieczne głównie ze względów bezpieczeństwa.
Natomiast w krakowskich parkach i na większości skwerów liście pozostają na trawnikach do wiosny. Część z nich ulegnie rozkładowi wzbogacając glebę w substancje organiczne. Część stworzy naturalne warunki dla małych zwierząt.
W Krakowie już od kilku lat funkcjonują tzw. ekostrefy – miejsca utrzymywane w stanie naturalnym, dzikim z ograniczonymi do minimum zabiegami naturalnymi.
W tych miejscach liście nie będą grabione również wiosną i pozostaną tam do naturalnego rozkładu, gdyż stanowią one część naturalnego procesu zachodzącego w przyrodzie.
Generują hałas, zanieczyszczają powietrze spalinami z silnika, ale także używając dmuchaw do liści wzbijamy w powietrze wtórny pył pochodzący z rur wydechowych czy startych opon, który osiadł na chodnikach i ulicach.
Z tego powodu Zarząd Zieleni Miejskiej podpisuje umowy z wykonawcami o zakazie ich używania na terenach miejskich. Jeśli wykonawca nie zastosuje się do tych zapisów, umowa przewiduje nałożenie kar.
W terenach prywatnych kwestię używania dmuchaw do liści reguluje Uchwała Nr XXV/373/20 Sejmiku Województwa Małopolskiego w sprawie Programu ochrony powietrza. Zgodnie z jej zapisami zakaz stosowania tych urządzeń obowiązuje w przypadku występowania 2 lub 3 stopnia zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza. Osoba łamiąca ten zakaz popełnia wykroczenie z art. 332 ustawy Prawo ochrony środowiska.
Z opadłych liści można na działce zrobić miejsce do zimowania dla jeży lub dla innych małych zwierząt, które zamieszkują nasz ogród.
Warto wiedzieć, że wśród odpadłych liści zimują także biedronki i wiele pożytecznych owadów, będących sprzymierzeńcami naszych ogrodów. Liście to także świetny materiał, którymi możemy przykryć kwiatowe rabaty, aby użyźnić podłoże, w których rosną.
Jeśli mamy dużo liści możemy też przygotować tzw. ziemię liściową. Można ją zrobić na dwa sposoby: albo w osobnym kompostowniku, albo w workach. Szczegółowe przepisy znajdują się na portalach ogrodniczych.