Kiedy ponad dekadę temu miasto rozpoczęło intensywne działania na rzecz poprawy jakości powietrza, nikt się chyba nie spodziewał, że w ciągu tych lat uda się zlikwidować w Krakowie kilkadziesiąt tysięcy pieców na paliwa stałe. Z miejsca, które niejednokrotnie było wskazywane jako to z najgorszym powietrzem, stolica Małopolski stała się liderem zmian o czyste powietrze, a wiele wdrażanych projektów prowadzonych w tym zakresie w Krakowie naśladowały później inne samorządy w kraju.
Dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że walka o lepszą jakość powietrza w mieście ma swoje pozytywne skutki. Pomimo zdarzających się jeszcze sytuacji, kiedy dochodzi do przekroczeń norm pyłów zawieszonych i to głównie w sezonie zimowym, przez większą część tego okresu oddychamy już dobrym powietrzem.
W dużej mierze jest to zasługa współpracy miasta z mieszkańcami, organizacjami pozarządowymi i skuteczną polityką w zakresie wsparcia wymiany pieców na węgiel i drewno, programów termomodernizacyjnych czy dotacji w ramach odnawialnych źródeł energii. To także pomoc najuboższym poprzez lokalny program osłonowy czyli dopłaty do rachunków oraz realizacja programów krajowych, takich jak „Czyste powietrze” czy „Stop smog”.
Kolejnym krokiem w celu większego ograniczenia emisji pyłowych i gazowych, w tym głównie tlenków azotu, jest wprowadzenie Strefy Czystego Transportu, która w ostatecznej wersji będzie zaproponowana już przez nowo wybrane władze samorządowe. Tego typu rozwiązań przybywa w Europie – jest ich już kilkaset, gdyż jest to jeden z ważnych elementów mających na celu redukcję zanieczyszczeń komunikacyjnych.
Miasto Kraków inwestuje również w nowoczesną flotę autobusową i tramwajową. W bieżącym roku MPK SA wycofa wszystkie autobusy z silnikami Euro 5, a w roku 2026 wszystkie tramwaje jeżdżące po Krakowie będą niskopodłogowe i z klimatyzacją.
Stoimy przed wieloma wyzwaniami, zwłaszcza tymi, które dotyczą spraw związanych z ochroną środowiska, ekologią i zmianami klimatu. Wiele rzeczy wymaga zaangażowania różnych stron, ale także zabezpieczenia odpowiednich środków finansowych. Niemniej jednak ostatnie lata pokazały, że mając jeden wspólny cel, możemy osiągnąć bardzo dużo.