Wiosna to pozytywny czas, jednak naznaczony niebezpiecznym zjawiskiem wypalania traw. Te szkodliwe praktyki zakłócają harmonię przyrody, powodują nieodwracalne zmiany w środowisku naturalnym i niosą za sobą ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Gleba nie stanie się bardziej użyźniona, a trawa nie odrośnie szybciej. Dlatego apelujemy – nie wypalaj traw!
Wypalanie traw powoduje nieodwracalne, niekorzystne zmiany w środowisku naturalnym. Przynosi liczne straty, ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych. Do atmosfery przedostaje się mnóstwo związków chemicznych, które są trujące zarówno dla ludzi jak i zwierząt.
– Czas w końcu obalić mit, który głosi, że wypalenie trawy sprawi, że gleba będzie bardziej użyźniona! Spalanie traw nie spowoduje, że odrośnie ona szybciej! Jest to całkowicie absurdalne myślenie – zaznaczają pracownicy Zarządu Zieleni Miejskiej.
Podczas wypalania traw trudno mówić o jakiejkolwiek kontroli tego działania. W rozprzestrzenianiu ognia kluczową rolę odgrywa także wiatr. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Jest to również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Dochodzi także do dewastacji fauny i flory, giną zwierzęta, owady, płazy, ssaki.
Interwencje straży pożarnej są nieuniknione, ponieważ pożary zazwyczaj osiągają ogromne rozmiary. Generuje to znaczną liczbę sił oraz środków wspomnianej jednostki. Pamiętajmy, że w tym czasie ich pomoc może być potrzebna gdzie indziej. Przez ludzką lekkomyślność, mogą nie zdążyć na czas tam, gdzie są potrzebni.
W Polsce wypalanie traw jest stanowczo zabronione i grozi grzywną w wysokości od 5 do 20 tys. zł lub karą pozbawienia wolności od roku do lat 10.