W czwartek, 6 czerwca Kraków stał się areną światowej rywalizacji w siatkówce plażowej. Na terenie przy pl. Jana Nowaka-Jeziorańskiego rozpoczął się turniej VW Beach Pro Tour Futures, w którym wystąpią duety siatkarzy i siatkarek plażowych z całego świata. – Podczas zawodów na pewno nie zabraknie emocji, mam nadzieję, że jak najwięcej mieszkańców oraz turystów będzie obserwować te prestiżowe rozgrywki i kibicować wszystkim uczestnikom – powiedział podczas konferencji zapowiadającej wydarzenie zastępca prezydenta Krakowa Łukasz Sęk.
Dla turniejów VW Beach Pro Tour Futures Kraków jest pierwszym przystankiem w historii. Rozgrywki gościć tu będą przez blisko dwa tygodnie. Pierwszy rozegrany zostanie turniej siatkarzy (od 6 do 9 czerwca). Tydzień później na boisku pojawią się siatkarki plażowe. Turniejowe zmagania przy Galerii Krakowskiej toczyć się będą każdego dnia od rana do wieczora. Jak przypomniał Paweł Zagumny, wiceprezes międzynarodowego centrum sportów plażowych, mecze będą też transmitowane w telewizji.
– Siatkówka plażowa mocno się rozwija, ale wciąż potrzebuje tego, żeby bardziej wyjść do ludzi. Organizacja turnieju w takim miejscu jak teren przy Galerii Karkowskiej to świetny sposób na promocję tej dyscypliny – zaznaczył mistrz Polski w siatkówce plażowej 2023 Jędrzej Brożyniak.
Kibice, którzy wybiorą się na trybuny, będą mieć szansę obejrzenia wielu spotkań z Polakami w roli głównej, a także duety z kilkudziesięciu krajów. – Poziom na pewno będzie bardzo wysoki. Do Krakowa przyjadą zawodnicy z całego świata, niektórzy nich to olimpijczycy – dodał obecny na konferencji delegat techniczny CEV Pier Paolo Murgioni.
To jednak niejedyne sportowe emocje, jakie czekają krakowian w najbliższym czasie. – Obecnie w Krakowie mamy piękną serię międzynarodowych imprez. W ubiegłym miesiącu były rozgrywane zawody HSCB World Rugby Seven Series, przed nami turniej siatkówki plażowej, za miesiąc rozpoczną się mistrzostwa w szachach, a we wrześniu czekają nas mistrzostwa świata w teqballu. Sport na światowym poziomie gości więc w stolicy Małopolski praktycznie na co dzień. Ale nie chodzi tylko o to, aby te imprezy się odbywały, zależy nam, aby najlepsi sportowcy oraz kibice nieustannie wracali do naszego miasta. To nasz plan na lata – podkreślił Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta miasta Krakowa ds. rozwoju kultury fizycznej.