Polska wygrywa XXI Memoriał Wagnera w Krakowie! Na koniec pokonani Słoweńcy

Zaciętym, wygranym meczem ze Słowenią biało-czerwoni zakończyli XXI Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Ostatni dzień rozgrywanego w TAURON Arenie turnieju zgromadził na trybunach komplet kibiców. Frekwencja trzydniowej imprezy robi wrażenie, sobotnie mecze na żywo obserwowało ponad 13 tysięcy kibiców. Po raz dziesiąty Memoriał Wagnera zawita do Krakowa w ostatni weekend wakacji 2025 roku.

Memoriał Wagnera był jednym z ostatnich sprawdzianów reprezentacji Polski przed wyjazdem na igrzyska olimpijskie, za tydzień w Gdańsku biało-czerwoni rozegrają jeszcze mecze kontrolne z Japonią i reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Teraz wygrali w Krakowie trzy spotkania, na koniec 3:1 pokonując Słoweńców.

– Mieliśmy trzy świetne gry i zabawy na trybunach, jak zawsze atmosfera była doskonała, a jeszcze wygrali biało-czerwoni – cieszy się Cezary Mróz, Prezes Fundacji Huberta Wagnera. W trakcie ceremonii zakończenia imprezy ogłoszono, że za rok odbędzie się już dziesiąty, jubileuszowy Memoriał w stolicy Małopolski.

– Zagramy w ostatni weekend wakacji, 29–31 sierpnia. Będzie to ostatni szlif biało-czerwonych przed mistrzostwami świata. Cieszę się i jeszcze raz dziękuję władzom miasta Krakowa oraz województwa Małopolskiego za to, że stworzyli nam tak doskonałe warunki – dodaje Prezes.

 

W TAURON Arenie Kraków Polacy zmierzyli się z reprezentacją Niemiec, grupowym rywalem podczas zbliżających się igrzysk – Egiptem oraz wspomnianą wcześniej Słowenią. Na przestrzeni trzydniowego turnieju trener Nikola Grbić rotował składem, jedynym z 15–osobowego składu reprezentacji Polski, który nie pojawił się na boisku w trakcie turnieju był Wilfredo Leon. Przypomnijmy, że na inaugurację turnieju Polacy wygrali 3:0 z Egiptem, w sobotę, po zaciętym pięciosetowym spotkaniu zespół trenera Grbicia 3:2 pokonał prowadzoną przez Michała Winiarskiego reprezentację Niemiec. Również Słoweńcy przed niedzielnym meczem mieli komplet zwycięstw, po wygranych odpowiednio 3:0 i 3:2 z Egiptem i Niemcami. Ostatni mecz turnieju był więc równocześnie spotkaniem decydującym o tym, komu przypadnie rola triumfatora XXI Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.

W wyjściowym składzie niedzielnego meczu Nikola Grbić postawił na skład: Aleksander Śliwka, Bartosz Kurek, Jakub Kochanowski, Norbert Huber, Kamil Semeniuk, Marcin Janusz i Paweł Zatorski (libero). Już początki rywalizacji zapowiadały zacięte widowisko, po mocnym starcie biało-czerwonych gra się wyrównała (8:7). Dopiero w końcówce seta, przy czujnej grze w bloku Polacy zdołali odskoczyć rywalom na kilka punktów, zmuszając trenera Cretu do reakcji (21:17). Do celnych zagrań swoich kolegów Marcin Janusz dodał jeszcze punktową zagrywkę, celne zagrania Sterna na szczęście nie odwróciły losów seta, wgranego przez Polaków 25:20. W drugim secie Polacy nieco szybciej zbudowali prowadzenie, blok rywali obił Bartosz Kurek, na środku siatki skuteczny był Norbert Huber i dystans systematycznie wzrastał (11:7). Niestety podopieczni trenera Cretu zdołali wyjść z opresji, przy błędach naszego zespołu wyrównując na 14:14. Tym razem zwycięzcę seta musiała wyłonić gra na przewagi, w tej lepiej spisali się gości, wykorzystując szansę jaką im dała seria zagrywek Sterna. Po wygranej 28:26 doprowadzili do wyrównania. Trzecia odsłona to dominacja naszej reprezentacji praktycznie od początku, przewaga we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła i zagrywka Polaków skutecznie odrzucająca rywali od siatki zrobiła różnicę i ekipa trenera Grbicia wygrała 25:14. W czwartym secie nie brakowało zwrotów akcji, Słoweńcy w końcówce doprowadzili do wyrównania (21:21). Wzorem drugiego seta triumfatora wyłoniła gra na przewagi, tym razem lepiej reagowali Polacy, wygrywając 26:24 i w całym meczu 3:1.

– To był dla nas dobry turniej, wygraliśmy trzy mecze przeciwko dobrym drużynom – podkreśla Nikola Grbić, selekcjoner reprezentacji Polski. - Moi zawodnicy muszą zobaczyć, że przeciwko nam każdy rywal będzie ryzykował i chciał dobrze zagrać. Jeśli nam się uda wejść na odpowiedni poziom to na pewno będziemy groźni dla wszystkich. Niektóre elementy były już bardzo dobre, teraz będziemy poprawiać atak, pierwszą akcję, bo to jeszcze trochę szwankowało. Spotykamy się na trzy dni w Spale, a potem jedziemy do Gdańska, a później do Paryża – dodał trener.

Oficjalnego zamknięcia XXI Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, w imieniu Prezydenta Miasta Krakowa Aleksandra Miszalskiego, dokonała p.o. Dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie Katarzyna Stępniewska-Walaszczyk. Wręczyła również pamiątkową paterę dla zwycięzców kapitanowi reprezentacji Polski Bartoszowi Kurkowi i figurki przedstawiające jeden z symboli Krakowa – Lajkonika najlepszym zawodnikom turnieju.

Wyniki meczów: Polska – Egipt 3:0, Słowenia – Niemcy 3:2, Polska – Niemcy 3:2, Słowenia – Egipt 3:0, Polska – Słowenia 3:1, Niemcy – Egipt 3:1.

Nagrody indywidualne XXI Memoriału Wagnera:

Najlepszy atakujący – Toncek Stern (Słowenia); Najlepszy blokujący: Jakub Kochanowski (Polska); Najlepszy przyjmujący: Tomasz Fornal (Polska); Najlepszy libero: Julian Zenger (Niemcy); Najlepszy rozgrywający: Gregor Ropret (Słowenia); MVP: Kamil Semeniuk (Polska).